Zupa rybna z orientalnym akcentem

Za oknem depresyjnie... zimno i pada. Czas już więc na dania rozgrzewające i pożywne. I taka jest ta zupa podpatrzona w programie Jamiego Oliviera. Przepis oczywiście uległ modyfikacji i to znacznej, obawiam się nawet, że moja wersja z zupą-oryginałem ma niewiele wspólnego. Jednak ad rem:

Zupa rybna  z orientalnym akcentem
Składniki:
1 czubata łyżeczka startego imbiru
1 chilli
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka garam masali
2 łyżki oleju
1 litr bulionu rybnego 
1 garść owoców morza (mrożona mieszanka)
1 garść gotowanej ryby (z gotowania bulionu)
2 gniazda jajecznego makaronu
1/2 paczka makaronu ryżowego (najlepiej wstążki)
sok z 1 cytryny 
1/2 pęczka natki pietruszki

Przygotowanie:
W garnku rozgrzej olej. Dodaj starty, świeży imbir, posiekaną chilli (z pestkami lub bez - zależy od tolerancji na ostrość). Podsmaż lekko i wrzuć na tłuszcz przepuszczony przez praskę czosnek oraz garam masalę. Kiedy smaki się połączą, a nad garnkiem uniesie się wyraźny aromat zalej wszystko rybnym bulionem. Doprowadź zupę do wrzenia i wrzuć owoce morza (nie muszą być rozmrożone). Gotuj przez ok. 10 minut - owoce morza powinny zmięknąć. 
W tym czasie zagotuj wodę na makaron. Jajeczny ugotuj, wersję ryżową zalej wrzątkiem i poczekaj aż osiągnie właściwą konsystencją. 
Zupę podaj w wazie lub po domowemu w garnku z chochlą. Cytrynę, posiekaną natkę pietruszki oraz  makarony i rybę postaw w osobnych naczyniach tak, by każdy mógł skomponować swoją ulubioną wersję. 




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty