Bułeczki rozmarynowe
W kolejnej odsłonie Weekendowej Piekarni gospodarzy Amber. Jedna z jej propozycji - tych drożdżowych - to bułeczki z rozmarynem. Trochę pokombinowałam z przepisem, bo wolę choć trochę pełnoziarniste pieczywo i wyszły mi rozmarynowe grahamki. Swoją drogą - genialne.
Rozmarynowe grahamki
Składniki:
7 g drożdży
2 szklanki wody
3,5 szklanki pszennej mąki chlebowej
1,5 szklanki pszennej mąki razowej
2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki suszonego rozmarynu
szczypta cukru
Do posmarowania i posypania:
skórka otarta z cytryny
1,5 łyżeczki suszonego rozmarynu rozmarynu
1,5 łyżeczki grubej soli morskiej
3-4 łyżki mleka
Przygotowanie:
Drożdże z cukrem rozprowadź w odrobinie wody. Tak przygotowany zaczyn odstaw w ciepłe miejsce na kilka minut, by drożdże zdążyły ruszyć. Mąkę umieść w misce, wymieszaj ją z solą, dodaj zaczyn i resztę wody. Wymieszaj wszystkie składniki i zagnieć ciasto. Następnie dodaj oliwę, wyjmij ciasto na lekko omączony blat i wyrabiaj je przez 5 - 10 minut, aż będzie błyszczące i elastyczne. Uformuj kulę i umieść ciasto w lekko naoliwionej misce. Odstaw do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
Po wyrośnięciu zarobić lekko ciasto i uformować z niego bułki (wielkość i sposób formowania dowolny). Ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryj ściereczką i dostaw do wyrośnięcia na około 30 - 45 minut. W tym czasie nagrzej piekarnik do 200 ° C. Przed pieczeniem, posmaruj wyrośnięte bułki mlekiem i obsyp mieszanką startej skórki cytrynowej, rozmarynu i gruboziarnistej soli. Piecz przez ok. 20-25 minut aż bułki będą rumiane.
Źródło: bułeczki Donny Hay zaadaptowane przez Dewi z bloga Elra
jedne z moich ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
Przyznaję - są pyszne. Do tego okazało się, ze mój Chop uwielbia rozmaryn. Nie raz więc zagoszczą na stole. Pozdrawiam!
UsuńPełnoziarniste bułki D.Hay!
OdpowiedzUsuńZ pewnością Autorka przepisu byłaby zadowolona z Twojej modernizacji.
Smacznego!
Tym bardziej mi miło. Ostatnie upiekłam (z tym nieszczęsnym płaskim chlebem) nawet wersje zakwasowo-czosnkową - też świetna.
UsuńTofko! Ślicznie Ci się upiekły! Chętnie bym jedną skradła...
OdpowiedzUsuńPysznie u Ciebie!
Pozdrawiam:)
Niezwykle podziękował. Bułkami częstuj się bez krępacji. I również pozdrawiam!
Usuńoj taką to bym pochłonęła na śniadanie :) Tofka...kawowy konkurs u mnie...działaj!
OdpowiedzUsuńMiło :) A z konkursem odpuszczę. Nie mam szczęścia w te klocki.
Usuńgdyby mi się tak chciało piec jak mi się chce jesc...
OdpowiedzUsuńHeh, no cóż. Żeby mi się chciało tak często pstrykać zdjęcia i pisać jak tylko coś dobrego zrobię ;)
UsuńMusze koniecznie wypróbować Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńRobiłam wersję orkiszową, też pyszne.
Pozdrowienia!
Z orkiszem pewnie tez wypróbuję. Tym bardziej, że bułki sa genialne i pojawią się u nas na pewno nie raz. Odpozdrawiam! :)
Usuń