Focaccia z chilli, czosnkiem i rozmarynem

Nie ukrywam, uwielbiam oglądać Kuchnię TV (tak wiem, obecnie Kuchnię +). Ok, czasami drażnią mnie niezliczone powtórki, najbardziej tych programów, za którymi akurat nie przepadam. Nie zmienia to jednak faktu, e jest to mój ulubiony program jeśli chodzi o kuchenny telewizor. Nadszedł więc czas na przepis z programu Kuchni... "Męski weekend" i męska focaccia.

Focaccia z chilli, czosnkiem i rozmarynem
Składniki:


Zaczyn:
18 g świeżych drożdży
60 ml letniej wody
szczypta cukru
Ciasto:

760 g mąki
540 ml letniej wody
szczypta soli
60 ml oliwy plus oliwa do posmarowania blachy
Do posypania:
2 łyżeczki soli morskiej
3 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
1 łyżeczka płatków suszonego chilli
2 łyżki stołowe świeżego rozmarynu 

oliwa wedle uznania

Przygotowanie:
Z wody, drożdży i cukru przygotuj zaczyn. Odstaw na 20 minut żeby drożdże "ruszyły". Mąkę wsyp do miski, dodaj wodę, szczyptę soli i zaczyn, wyrób elastyczne ciasto. Dodaj oliwę i wyrabiaj przez ok. 10 minut, aż powstanie gładkie, jeszcze bardziej elastyczne ciasto. Miskę z ciastem przykryj ściereczką i zostaw na ok. 45 minut w ciepłym miejscu, aby wyrosło. Po tym czasie zagnieć je jeszcze raz i przełóż na blachę posmarowaną oliwą. Wyciągaj palcami, by na powierzchni powierzchni ciasta zostały wgłębienia. Skrop oliwą, posyp solą, rozmarynem, chilli i czosnkiem. Zostaw do ponownego wyrośnięcia na około 45 minut. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 200°C przez 30 minut.



Komentarze

  1. A ja daaawno nie oglądałam już kuchni tv...
    Focaccia mi pachnie od jakiegoś czasu i jakoś nie mogę się za nią zabrać.
    Twoja jest taka...idealnie focacciowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiesz, co innego można oglądać w kuchni ;) A focaccia wyszła pyszna. Gdybym nie musiała liczyć kalorii to pół wtrąciłabym jak nic.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym wyskoczyła na taki Męski Weekend bo chłopaki robią pyszności, ale niestety jestem dziewczyną więc nie mam szans. Może po prostu wproszę się do Ciebie na tę focaccie bo pysznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Weekend zawsze może być babski ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. już mi pachnie na samą myśl tym czosnkiem:-) a ja mam w piekarniku bułeczki cynamonowe:-)i też mi pachną

    OdpowiedzUsuń
  6. I jedno i drugie - cud, miód, orzeszki... nie ma co :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty