Pasta kanapkowa z soczewicy - wege
Pomysł na pastę
chyba mi się przyśnił. W sobotę rano obudziłem się z myślą,
że na śniadanie zjem pastę z soczewicy, jako że odstawiliśmy
tymczasowo mięso, a jeść coś trzeba, na korzonkach długo się
nie pociągnie. Pasta miała być wyrazista, szybka i sycąca. Chyba
się udało.
Pasta kanapkowa z soczewicy
Składniki:
Składniki:
- soczewica zielona
(czerwona będzie lepsza, ale niestety brak na stanie) - 1 filiżanka
- dynia - 1
filiżanka pokrojonej w kostkę
- cebula
- czosnek - 2 ząbki
- olej aromatyzowany
(u nas z marynowania sera wędzonego, może być z suszonych
pomidorów albo z dodatkiem ziół, w przypadku braku takowego pasta
będzie wymagała nieco więcej przypraw)
- przyprawy (sól,
pieprz, kurkuma, papryka słodka, papryka ostra wędzona, tymianek,
oregano)
- przecier
pomidorowy - 1 łyżka
Przygotowanie:
Soczewicę wstawiamy
w garnku z wodą i gotujemy, aż będzie miękka, ale nie rozpadająca
się. W tym czasie na oleju (ja użyłem oleju po marynowaniu sera
wędzonego, może również być z pomidorów suszonych lub czysty -
wtedy dajemy więcej przypraw) podsmażamy cebulę (pokrojoną
jakkolwiek - i tak będziemy pastę mielić), gdy ta się zeszkli,
dodajemy pokrojony czosnek oraz dynię pokrojoną w drobną kostkę.
Całość podsmażamy chwilę, gdy składniki nabiorą nieco koloru,
podlewamy patelnię wodą i dusimy składniki do miękkości dyni.
Możemy również dodać już przyprawy: sól, pieprz do smaku,
kurkuma, papryka słodka, papryka ostra wędzona, tymianek, oregano -
po pół łyżeczki, przecier, jeśli ktoś ma inne preferencje -
ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Gdy soczewica jest
miękka, ale nie rozgotowana odcedzamy ją i dodajemy na patelnię
(pod warunkiem, że ilość płynu na patelni się zredukowała i
cebula z dynią zgęstniały), aby podusiła się z pozostałymi
składnikami. Im dłużej będziemy całość trzymać na patelni,
tym więcej wody odparuje i pasta będzie gęstsza.
Gdy uznamy, że
składniki straciły odpowiednią ilość wody, całość miksujemy
na gładką pastę. Jeśli konsystencja nas satysfakcjonuje (na
ciepło jest rzadsza niż na zimno) przekładamy do miseczki, jeśli
nie, przesmażamy jeszcze chwilę na patelni, ciągle mieszając, aby
się nic nie przypaliło.
Serwować z dobrym
chlebem, można użyć również jako bazy do zupy z soczewicy.
Komentarze
Prześlij komentarz