tag:blogger.com,1999:blog-46185985584093352492024-03-05T16:03:23.217+01:00Para w kuchnitofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.comBlogger300125tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-68580616713409882912018-11-30T20:20:00.002+01:002018-11-30T20:20:55.575+01:00Pomarańczowy krem <div style="text-align: justify;">
Przyszła jesień, a właściwie zimno już jak zimą. Minusowe temperatury, ponure, ciemne wieczory sprawiają, że chce się czegoś kolorowego i rozgrzewającego. I tak padło na wyraziście pomarańczową zupę z pieczonej dyni, batatów i czosnku.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrlGSFAe1Y0ZlSU1W1uiN-oCnikO3yxEgzh3TzKGJOMp-gSVuOE-fpaoTymUAX6lEoXZPhIRH7XPXJTJFkTg2lXLECVkr01Xn0JQ2KwsV3IYINh7Je3m2Mks4KtKkagcyaoqUacUuLmRU/s1600/DSCF8331.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="948" data-original-width="1600" height="378" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrlGSFAe1Y0ZlSU1W1uiN-oCnikO3yxEgzh3TzKGJOMp-gSVuOE-fpaoTymUAX6lEoXZPhIRH7XPXJTJFkTg2lXLECVkr01Xn0JQ2KwsV3IYINh7Je3m2Mks4KtKkagcyaoqUacUuLmRU/s640/DSCF8331.JPG" width="640" /></a></div>
<b><u>Pomarańczowa zupa krem</u></b><br />
<u>Składniki:</u><br />
1/2 dyni piżmowej (ok. 500 g)<br />
2-3 bataty (ok 700 g)<br />
główka czosnku<br />
1,5 litra bulionu<br />
1 łyżka oliwy<br />
szczypta oregano i bazylii<br />
sól, pieprz i gała muszkatołowa do smaku<br />
grzanki z razowego chleba<br />
świeże chilli<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy1ZB0tOWNfPPx_mRRcdYXxeE5lrhTEw2OnGfb9EhlBQdmbrbN_8JjdQeKinFG5uAos50zMBiwMeoW2OW8sp1NYolLuoEu89YjvTfv-qSKqg4njQMRO8WBSH9zzAxVRfqxkxMveOcB4SE/s1600/DSCF8333.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy1ZB0tOWNfPPx_mRRcdYXxeE5lrhTEw2OnGfb9EhlBQdmbrbN_8JjdQeKinFG5uAos50zMBiwMeoW2OW8sp1NYolLuoEu89YjvTfv-qSKqg4njQMRO8WBSH9zzAxVRfqxkxMveOcB4SE/s640/DSCF8333.JPG" width="640" /></a></div>
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Dynię i bataty umyć i pokroić w grube plastry. Warzywa natrzeć olejem, solą i świeżo mielonym pieprzem i upiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni do miękkości (mniej więcej 30-40 minut). Dynię, bataty i czosnek obrać, połączyć z bulionem i zblendowac na gładki krem. Doprawić ziołami i świeżo startą gałką i w razie potrzeby solą i pieprzem. Podawać z grzankami z razowego chleba i plasterkami świeżego chilli.</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-45692312985017605322018-11-18T13:05:00.000+01:002018-11-18T13:05:12.106+01:00Kasztanowe kulki szmocy <div style="text-align: justify;">
Okazało się, że jednak nie jesteśmy fanami kasztanów. Nie, żeby były niesmaczne, ale jednak wolę zwykłą fasolę, miast taką z posmakiem przemarzniętych kartofli. Nie dość, że taniej wyjdzie, to jeszcze zdecydowanie smaczniej. Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy przed wyrobieniem sobie opinii nie spróbowali kasztanów w takiej czy innej wersji. Były więc pieczone, z patelni i gotowane. Przyznaję, że to ostatnie zdecydowanie najsmaczniejsze, ale też przysłowiowej dupy nie urywają. Postanowiłam, że przerobie je na coś ciekawszego, choć odrobinę bardziej wyrazistego. Padło na kulki i to nie byle jakie, bo kulki szmocy!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDaLMyLYvY-Iea4wg9P0CuHKCVN-Au48pGWtevX5iowVpdLu6b64JLKMXjFcu1KgT_gxb40K0OOJRu9ooS52qYgbndDeJySkoMvTfO8WLTNU-50D3h5ZCLUPJIyYDjYmP6Y9vor2QEG68/s1600/DSCF8317.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDaLMyLYvY-Iea4wg9P0CuHKCVN-Au48pGWtevX5iowVpdLu6b64JLKMXjFcu1KgT_gxb40K0OOJRu9ooS52qYgbndDeJySkoMvTfO8WLTNU-50D3h5ZCLUPJIyYDjYmP6Y9vor2QEG68/s640/DSCF8317.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<b><u>Kasztanowe kulki szmocy</u></b><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
100 g ugotowanych i obranych kasztanów jadalnych<br />
40 g orzeszków ziemnych<br />
1 łyżka miodu<br />
1 łyżka wiórków kokosowych<br />
1 łyżeczka żurawiny<br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Kasztany, orzechy i miód zblenduj na gładką masę. Następnie wymieszaj ją z wiórkami kokosowymi. Po porcjować masę (u nas to była czubata łyżeczka), rozpłaszczyć na dłoni, włożyć żurawinę i w okół niej uformować kulkę. Schłodzić i zajadać!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidLgBXodF3IQzrchTxS2rSMrtB1xmefoTPVnCGFZkoQn79iXII3AqoZmZfK6WoJGdPe44dVbzh2cCpnzeSBeD75Fvbm-1V46190o-QdIJ_klfK5fYr1m_BtujFjue2W-8IhszAgGclL7k/s1600/DSCF8316.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidLgBXodF3IQzrchTxS2rSMrtB1xmefoTPVnCGFZkoQn79iXII3AqoZmZfK6WoJGdPe44dVbzh2cCpnzeSBeD75Fvbm-1V46190o-QdIJ_klfK5fYr1m_BtujFjue2W-8IhszAgGclL7k/s640/DSCF8316.JPG" width="640" /></a></div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-90073528847294504332018-11-06T19:46:00.000+01:002018-11-06T19:49:01.316+01:00Postna peperonataPo prawdzie już listopad i sezon na paprykę zaczyna być wspomnieniem, ale... Takim oto postnym, lekkim daniem zajadaliśmy się jeszcze we wrześniu. A przecież to było tak niedawno.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm5SBAsaYEgEgYvZnwF3PXCB-PcYo7FVFZxeVMQ09TrlqkpYxYpdh1a8p3oAFwhXxlJ6MJseVWSY35OXMEvWd1ERLtPhLuDlxCsyzRMFwYAGldA4PMNkEW7QUA49_ErY_wbx6eBxfwekI/s1600/DSCF8213.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgm5SBAsaYEgEgYvZnwF3PXCB-PcYo7FVFZxeVMQ09TrlqkpYxYpdh1a8p3oAFwhXxlJ6MJseVWSY35OXMEvWd1ERLtPhLuDlxCsyzRMFwYAGldA4PMNkEW7QUA49_ErY_wbx6eBxfwekI/s640/DSCF8213.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<u><b>Postna peperonata</b></u><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
2 czerwone papryki<br />
1 żółta papryka<br />
1 czerwona cebula<br />
2 ząbki czosnku<br />
ok. 40 g koncentratu pomidorowego<br />
1/4 szkl. wody<br />
1/2 łyżeczki bazylii<br />
1/2 łyżeczki oregano<br />
sól, pieprz do smaku<br />
ewentualnie 1 łyżka oliwy (ale to już nie w wersji postnej)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5GFvgJ1oGjVssBEpzgXu95MydV-5WlMNQLXO1fM8W1GOoloYHNdI0Mg_59cPaoxeMyoE5Z2AR_83x-s_b-Fn-ue4sFYg4L628Us5_ZsVqmecRn4u8Ksk-bgHJ2xfRYaTRneiBiGY4FYI/s1600/DSCF8212.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5GFvgJ1oGjVssBEpzgXu95MydV-5WlMNQLXO1fM8W1GOoloYHNdI0Mg_59cPaoxeMyoE5Z2AR_83x-s_b-Fn-ue4sFYg4L628Us5_ZsVqmecRn4u8Ksk-bgHJ2xfRYaTRneiBiGY4FYI/s640/DSCF8212.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<br />
Obrać cebulę i pokroić w piórka. Paprykę umyć, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w piórka wielkości cebuli. Rozgrzać patelnie (w wersji na bogato rozgrzać na patelni oliwę) i podsmażyć cebulę. Do zeszklonej cebuli dodać paprykę i smażyć około 5 minut. Kiedy warzywa zaczną się lekko karmelizować, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, a następnie koncentrat i wodę. Dusić warzywa do miękkości. Dodać zioła i podprawić do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem. Podawać na ciepło, najlepiej z pszennym pieczywem.tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-60616238991956554732018-10-29T19:48:00.002+01:002018-10-29T19:48:32.847+01:00Krem z gruszki i pietruszki<div style="text-align: justify;">
Trochę nas tu nie było, bo praca, bo urlop, bo ciągle jakieś inne plany. I jakoś tak niepostrzeżeni nadeszła jesień. I to tak pełną gębą, bo w niedziele spadł u nas pierwszy śnieg. Co prawda dziś już śladu po nim nie ma, ale fakt, pozostaje faktem. Nastał więc czas na wszystko, co rozgrzewa i co razem z ciepłem rozchodzącym się od środka, również uszczęśliwia. I nie ma lepszej rzeczy na jesienne dni niż zupa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnUMvOYz8L34eGLp4fbib6-IZAlrG3OB4wyFK2XTfSSV68NYwm_5_on4Rlx0sEeVwJYwsIdDTmuCvPwl7vhB-plfJ2smxQEQ7I4WHNdYIVWZ6IH3o_Ybp_cFJSQKC_9qYo5yM09fm0Ggk/s1600/DSCF8275.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnUMvOYz8L34eGLp4fbib6-IZAlrG3OB4wyFK2XTfSSV68NYwm_5_on4Rlx0sEeVwJYwsIdDTmuCvPwl7vhB-plfJ2smxQEQ7I4WHNdYIVWZ6IH3o_Ybp_cFJSQKC_9qYo5yM09fm0Ggk/s640/DSCF8275.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Krem z gruszki i pietruszki </u></b></div>
<br />
<u>Składniki: </u><br />
biała część pora (ok. 120 g)<br />
ok. 500 g korzenia pietruszki<br />
ok 250 g gruszek<br />
1 łyżka oleju<br />
1,5 l wody<br />
liść laurowy<br />
2 ziela angielskie<br />
1 goździk<br />
sól, pieprz do smaku<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDxqakcrvRxkVqiUDrTtu40xFbuRuPYVGfHIDjdcIKxfRDtVODaSdjulG_WmJVljwSzLO99uDz2YkKcjph1Rp3ZFbzzj-OXk2tLnAq5A5V3-5jHYQW5jxlcrgfimgmQqHgAHNoAUutWvo/s1600/DSCF8278.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDxqakcrvRxkVqiUDrTtu40xFbuRuPYVGfHIDjdcIKxfRDtVODaSdjulG_WmJVljwSzLO99uDz2YkKcjph1Rp3ZFbzzj-OXk2tLnAq5A5V3-5jHYQW5jxlcrgfimgmQqHgAHNoAUutWvo/s640/DSCF8278.JPG" width="640" /></a></div>
<u><br /></u>
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Por umyć i pokroić w plasterki. Pietruszkę i gruszki umyć. Korzenie obrać i pokroić w półplasterki. Gruszki pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w średnią kostkę. W garnku rozgrzać olej i podsmażyć por - powinien się zeszklić, a nawet lekko zarumienić, ale nie przypalić. Dodać pietruszkę i gruszki i jeszcze chwilę potrzymać na ogniu mieszając od czasu do czasu. Warzywa i owoce zalać wodą, dodać przyprawy i gotować, aż pietruszka zmięknie. Zupę przestudzić, wyjąc liść laurowy, ziele i goździk i zblendować wszystko na jednolity, gładki krem. Danie podgrzać, doprawić solą i świeżo mielonym pieprzem do smaku. Podawać z natką pietruszki, kleksem kwaśniej śmietaną lub grzankami. Albo i z wszystkim na raz, jak kto lubi!</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-60504367556304049552018-08-19T19:06:00.000+02:002018-08-19T19:06:20.243+02:00Postne leczo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj17aF-psyRdC0eVqpuQcDKR4nOGGEbXbYQUbbmLmS7zK1gM_5hSXDJYNbFImF9ivUWKofefR10V2LvMnQaGJVloVPKjRgv7KaRZOfIy2YfmucyLZMjkGd757BCJA9USQ41sESmniT-S3E/s1600/pwk3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj17aF-psyRdC0eVqpuQcDKR4nOGGEbXbYQUbbmLmS7zK1gM_5hSXDJYNbFImF9ivUWKofefR10V2LvMnQaGJVloVPKjRgv7KaRZOfIy2YfmucyLZMjkGd757BCJA9USQ41sESmniT-S3E/s640/pwk3.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co tu dużo pisać. Leczo to idealny sposób na warzywa, na które sezon w pełni. Cukinia, pomidory, papryka. Do tego odrobina cebuli, czosnek, zioła i przyprawy i mamy przepyszne letnie danie.</div>
<br />
<b><u>Postne leczo</u></b><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
2 średnie cukinie<br />
3 czerwone papryki<br />
kilka pomidorów<br />
1 duża cebula<br />
mały słoiczek koncentratu pomidorowego<br />
3 ząbki czosnku<br />
sól, pieprz, tymianek, oregano, bazylia<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRLIOqiYfkgFAflicqrjv-GE-NT-0cAqkhHbQWBZpg2npjpaB4duqSuVqOSsFXE3tbrd2SI3c9_zlL2adUTlMSRM95uO2p7FsRlX7hQn0eTB5P2CApTFlD2azJBarQ9oWtxjxFXfIgnu8/s1600/pwk4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRLIOqiYfkgFAflicqrjv-GE-NT-0cAqkhHbQWBZpg2npjpaB4duqSuVqOSsFXE3tbrd2SI3c9_zlL2adUTlMSRM95uO2p7FsRlX7hQn0eTB5P2CApTFlD2azJBarQ9oWtxjxFXfIgnu8/s640/pwk4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Warzywa umyć. Paprykę pozbawić gniazd nasiennych. Cebulę obrać i pokroić w półtalarki. Pozostałe warzywa pokroić w średnich, w miarę równych rozmiarów kostkę. W dużym garnku lub patelni podsmażyć partiami pokrojoną paprykę, cukinię i cebulę. Kiedy warzywa zaczną się rumienić, dodać pokrojone lub starte na dużych oczkach tarki pomidory i posiekany czosnek. Następnie dołożyć koncentrat i odrobinę wody. Dusić wszystko na niewielki ogniu do miękkości. Doprawić solą pieprzem i ziołami. Zajadać samo, z chlebem, kaszą, czy z czym tam jeszcze mamy ochotę. Smacznego!</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-78489264427137821862018-08-12T12:40:00.000+02:002018-08-12T12:40:56.703+02:00Pasta z bakłażana i suszonych pomidorów<div style="text-align: justify;">
Lubię pasty. Czy to do kanapek, czy do maczania warzyw. Mam kilka genialnych strzałów w dziesiątkę, jak pasta z suszonych pomidorów, pesto, czy ratunkowa pasta z fety. Dalej jednak szukam, eksperymentuje i odkrywam nowe smaki. I bawię się przy tym doskonale. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi89C2tvy3uHBf8cCSPWj4ZC7oculxiZ6NKchKK8VWkK5yKq4CuFKHYS3-3bwvN9qcghc_Dt2QANjF2TA_kJtSTJhWHt2Wj4ixVXePb-LmhQgvDOS8lChLjzZg5QWbYTH0kBKsIulMPJmk/s1600/pwk1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi89C2tvy3uHBf8cCSPWj4ZC7oculxiZ6NKchKK8VWkK5yKq4CuFKHYS3-3bwvN9qcghc_Dt2QANjF2TA_kJtSTJhWHt2Wj4ixVXePb-LmhQgvDOS8lChLjzZg5QWbYTH0kBKsIulMPJmk/s640/pwk1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>Pasta z bakłażana i suszonych pomidorów</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Składniki:</u></div>
<div style="text-align: justify;">
3 średnie bakłażany</div>
<div style="text-align: justify;">
4-6 suszonych pomidorów</div>
<div style="text-align: justify;">
3-4 ząbki czosnku </div>
<div style="text-align: justify;">
2-4 łyżki oleju</div>
<div style="text-align: justify;">
sok z 1 cytryny</div>
<div style="text-align: justify;">
chilli, sól, pieprz do smaku </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBXAFe0LAqoKgzKtMn2AoHzq62IakdJypW7rrQ_bWPzNd-DYazt9t7R5tLRrij0IJ2H50Qtydqf1IrkqIcUH_FEE3nrrix8Vf4DqmjjF9TKvd9b3K_gTbtKTirSoRz0xmtsfaxtnjbOq8/s1600/pwk2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBXAFe0LAqoKgzKtMn2AoHzq62IakdJypW7rrQ_bWPzNd-DYazt9t7R5tLRrij0IJ2H50Qtydqf1IrkqIcUH_FEE3nrrix8Vf4DqmjjF9TKvd9b3K_gTbtKTirSoRz0xmtsfaxtnjbOq8/s640/pwk2.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Przygotowanie:</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzej do temperatury 180 stopni. Bakłażany przekrój na pół, posól i skrop je olejem. Piecz przez około 30-40 minut, aż oberżyna się zarumieni i wyraźnie skurczy i zmięknie. Wyłącz piekarnik i daj warzywom chwilę, aby przestygły. Następnie wybierz miękkie wnętrza bakłażanów za pomocą łyżki i wrzuć j do pojemnika blendera. Dodaj obrane ząbki czosnku, pomidory i sok z cytryny i zacznij wszystko blendować. Olej dodawaj stopniowo, aż uzyskasz konsystencję, która jest dla Ciebie najbardziej odpowiednia. Kiedy wszystko będzie już jednolitą, kremową masą, dopraw wszystko solą i pieprzem, a następnie wstaw na kilka godzin do lodówki, żeby smaki się przegryzły. </div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-37904761656003253682018-07-15T18:28:00.000+02:002018-07-15T18:28:33.194+02:00Fociaccia z pomidorami koktajlowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Sezon pomidorowy zaczyna się już na dobre. I kiedy już bark pomysłów, a sałatki, leczo i pomidorowa zaczęły się nudzić, a na dokładkę zbliża się weekend, warto pochylić się nad taką prostą focaccią.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" data-original-height="1372" data-original-width="1600" height="548" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIdRu9oBn9Ssx24Z96yqXtoaoqi8sllHFNhXuaspZfrgPPxRr8KyRhHNOATlfL91sEjMQ8XyIaTpbwIC2P1BReYHNbeM6H9VdJ-Ok6rwuVx2YdMOIIjVhhBf49YQkhj4kq2L_8d8Em5ZA/s640/DSCF7412.JPG" width="640" /></div>
<br />
<u><b>Fociaccia z pomidorami koktajlowymi</b></u><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
Zaczyn:<br />
100 g mąki pszennej<br />
62 g wody<br />
szczypta drożdży instant<br />
<br />
Ciasto:<br />
zaczyn<br />
420 g mąki<br />
290 g wody<br />
4 g drożdży instant<br />
1 łyżeczka soli<br />
2 łyżki oliwy<br />
<br />
Dodatki:<br />
kulka mozzarelli<br />
ok. 250 g pomidorów koktajlowych<br />
gałązka lub dwie świeżego rozmarynu<br />
kilka kaparów<br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Dzień wcześniej robimy zaczyn drożdżowy. Mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum 12 godzin. Dzień później do zaczynu dodajemy mąkę, wodę, drożdże oraz sól i porządnie wyrabiamy. Cisto musi być elastyczne i błyszczące. Na końcu wrabiamy oliwę. Następnie odstawiamy ciasto na minimum 2 godzinki.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kiedy ciasto podwoi objętość, zarabiamy je lekko na stolnicy oproszonej mąką i rozciągamy na posmarowanej olejem dużej kwadratowej blasze. Ciasto musi odpocząć i podrosnąć, co zajmie 20-30 minut. W tym czasie grzejemy piekarnik do 240 stopni.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC_xNrdhy9MXu_3L8Y5cMPAWBRkXkSt__LizusXcD6QEeHp_dFw_UHDJ6hkuVFlhCRCTnmxSURtR7ZmVYCyka4UgQGzBaACwn_1fPZka6u-6sfSe2M5CkhIgPpXsBjUunfoSdlQVfUdeY/s1600/DSCF7416.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC_xNrdhy9MXu_3L8Y5cMPAWBRkXkSt__LizusXcD6QEeHp_dFw_UHDJ6hkuVFlhCRCTnmxSURtR7ZmVYCyka4UgQGzBaACwn_1fPZka6u-6sfSe2M5CkhIgPpXsBjUunfoSdlQVfUdeY/s640/DSCF7416.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na wyrośniętym cieście układamy przekrojone na pół pomidory (przecięciem do góry), a między nimi porwaną na kawałki mozzarellę. Wszystko posypujemy kaparami i igłami świeżego rozmarynu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhddR9PjGHDnIr3rEbj6BNsI7N1kwtga4_5Q4tnjKuQvYuk0-HSOy7pTZ8DI9cUdy2fNr_Ix3f_A-btNa3k0C6vTYyRETBJQzUU4G5AQ0MCt2JMuakvPzSKudxR8df_uRPHLJL_tMldh7c/s1600/DSCF7419.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhddR9PjGHDnIr3rEbj6BNsI7N1kwtga4_5Q4tnjKuQvYuk0-HSOy7pTZ8DI9cUdy2fNr_Ix3f_A-btNa3k0C6vTYyRETBJQzUU4G5AQ0MCt2JMuakvPzSKudxR8df_uRPHLJL_tMldh7c/s640/DSCF7419.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Focaccia trafia do pieca na 25-30 minut. Kiedy ser się rozpuści, a ciasto wyraźnie zarumieni, placek jest gotowy. Teraz tylko szybkie kilkuminutowe studzenie na kratce i można zajadać. Smacznego!</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-9262241311955643102018-07-03T17:44:00.002+02:002018-07-03T17:44:27.831+02:00Kozie pulpety w pomidorach Dania jednogarnkowe sprawdzają się idealnie na co dzień. Wszystko robimy w jednej misce, jednym garnku, czy jak w przypadku tych pulpetów na jednej patelni. Nie ma dużo brudu, a samo gotowanie nie trwa wieki. A jak na dokładkę jest smacznie, to nie może być nic lepszego niż takie żarło z jednego gara. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAyuIGNjUR0HC-PmiQiUMexIfaZexRTyMk0u9RG7Satz1xzWok5XAy7FhJrjr8nuE4jycKm-4tQP42EtchXkMAcvmLhXM2o1eMB8UsDKjZV4sA9OPBNF5Bn0MWdcRPrbcESmBBNS7PiHU/s1600/DSCF7830.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAyuIGNjUR0HC-PmiQiUMexIfaZexRTyMk0u9RG7Satz1xzWok5XAy7FhJrjr8nuE4jycKm-4tQP42EtchXkMAcvmLhXM2o1eMB8UsDKjZV4sA9OPBNF5Bn0MWdcRPrbcESmBBNS7PiHU/s640/DSCF7830.JPG" width="640" /></a></div>
<b><u>Kozie pulpety w pomidorach</u></b><br />
<u>Składniki:</u><br />
Pulpety:<br />
- 500 g mielonej koziny lub innego chudego (indyk, wołowina)<br />
- 1 pęczek natki pietruszki<br />
- mała cebula (ok 35g)<br />
- 1/2 łyżeczki kolendry<br />
- 1/2 łyżeczki kuminu uprażonego na suchej patelni<br />
- 1/2 łyżeczki kurkumy<br />
- 1 łyżeczka pieprzu<br />
- sól do smaku<br />
- olej do smażenia<br />
<br />
Sos:<br />
- 1 marchew (70g)<br />
- 1/6 selera (70g)<br />
- 2 cebule<br />
- puszka pomidorów<br />
- mały słoiczek przecieru pomidorowego<br />
- przyprawy: bazylia, tymianek, oregano, sól, pieprz - do smaku<br />
- mozzarella <br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Mięso mieszamy z przyprawami i ziołami, formujemy małe pulpeciki i obsmażamy na rozgrzanym oleju.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixvcsLbbz-t9evIHsHyCIskEpUvOmH5Q3P9A08IYtsmrrBLSbtAb0FR1QmF1pfbmd54KPDibBxZUDqkzvYfNoJ0l2Qhq4dHn-EYTEP7_hrF4W6CaYIbWZu5390hW7QGBEPQyZ5_dsVpP8/s1600/DSCF7836.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixvcsLbbz-t9evIHsHyCIskEpUvOmH5Q3P9A08IYtsmrrBLSbtAb0FR1QmF1pfbmd54KPDibBxZUDqkzvYfNoJ0l2Qhq4dHn-EYTEP7_hrF4W6CaYIbWZu5390hW7QGBEPQyZ5_dsVpP8/s640/DSCF7836.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Na patelnię po zdjęciu pulpetów wlewamy łyżkę oleju i podsmażamy cebulkę pokrojoną w drobną kostkę. Po 3 minutach dodajemhttps://languagetool.org/pl/y startą na dużych oczkach marchew i dusimy, aż trochę zmięknie. Dodajemy przyprawy i zioła (poza solą i pieprzem), mieszamy do połączenia się składników i chwilę prażymy. Następnie dodajemy pomidory z puszki, koncentrat oraz szklankę wody. Dusimy około 20 minut (w razie zbytniego zagęszczenia się sosu dolewamy wody), doprawiamy solą i pieprzem do smaku.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimKMqOsrEMrHDcoaQab_Mop9gxQYdfec_kDEGRxVWxT3DjeECpslE3i1kXocrCOYKTr8H4bLgamf78Z54scLMYc7NdOHUw52uyenthW2cnP0AqiOGuULZkI14c89fn-emfBhExtobgUd4/s1600/DSCF7838.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimKMqOsrEMrHDcoaQab_Mop9gxQYdfec_kDEGRxVWxT3DjeECpslE3i1kXocrCOYKTr8H4bLgamf78Z54scLMYc7NdOHUw52uyenthW2cnP0AqiOGuULZkI14c89fn-emfBhExtobgUd4/s640/DSCF7838.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Do sosu wrzucamy pulpety, okładamy wierzch plastrami mozzarelli i patelnię wkładamy po nagrzanego piekarnika (180*C) UWAGA: Należy pamiętać, aby patelnia nie miała topliwej rączki! Kiedy mozzarella się stopi i zarumieni, można danie wyciągać z pieca i pałaszować na zdrowie.</div>
<br />
Smacznego!Camiloshttp://www.blogger.com/profile/01072689733657640312noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-6633757368365273652018-06-24T14:04:00.000+02:002018-10-16T18:29:48.128+02:00Schab dojrzewający - wersja lepsza bo bezpieczna<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Swego czasu na blogu pojawił się przepis na schab dojrzewający <a href="http://parawkuchni.blogspot.com/2014/02/dojrzewajacy-schab.html">http://parawkuchni.blogspot.com/2014/02/dojrzewajacy-schab.html</a> , z czasem pogłębiając swoją wiedzę na temat obróbki mięsa, okazało się, że przepis ten mimo swej wielkiej popularności nie jest zbyt bezpieczny - cukier używany przy przygotowaniu mięsa jest znakomitą pożywką dla różnych bakterii czy pleśni - a tych wolimy unikać. Obecnie przygotowuję mięsa według innej “technologii”, jest ona moim zdaniem lepsza, mięso wychodzi delikatniejsze, na pewno nie jest przesolone!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQjKKB4p9vlye2JAI9-utNuFA_rThnZutmQPr6q0wMIuB1H86AeHPjFD4glnOofLcVSWD7hSX2FjrXFfOu-F_bZTbrDTeHZ6F33cvE5zQMBmSJMvL3DJam2Zef8bNPPHupb9rKmAU7MT37/s1600/DSCF7976.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQjKKB4p9vlye2JAI9-utNuFA_rThnZutmQPr6q0wMIuB1H86AeHPjFD4glnOofLcVSWD7hSX2FjrXFfOu-F_bZTbrDTeHZ6F33cvE5zQMBmSJMvL3DJam2Zef8bNPPHupb9rKmAU7MT37/s640/DSCF7976.JPG" width="640"></a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u><br></u></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u></u></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Składniki:</span></u></span></span><br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"></span></span><br>
<div dir="ltr" id="docs-internal-guid-65a63ceb-31a2-f92a-18cd-fe60e0790649" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- schab oczyszczony ok 1 kg (oczyszczony z błon, tłuszczu, odstających kawałków mięsa)</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- sól peklująca - 30 g na kilogram mięsa (czyli kawałek 800g dajemy 24g, jeśli mamy kawałek 1,2kg wtedy 36g)</span></span></span><br>
<br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">wersja paprykowa, pikantna: </span></span></span><br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- papryka słodka - 1 łyżka</span></span></span><br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- papryka cayenne - 1 łyżka</span></span></span><br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- pieprz czarny grubo mielony - 1 łyżka</span></span></span></span></span></span><br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- czosnek suszony/granulowany - 1 łyżka</span></span></span> </span></span></span></span></span></span><br>
<br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">lub dla wersja bardziej tradycyjna:</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- majeranek - 1 kopiasta łyżka</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- czosnek suszony/granulowany - 1 łyżka</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- pieprz czarny grubo mielony - 1 łyżka</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- jałowiec - 2 szyszkojagody</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- liść laurowy - 1 sztuka</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">- ziele angielskie - 4 sztuki</span></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br></span></u></span></span>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOKV3OtSoWfXIPttJsPnxuMil09MmSp_6lugnrzkEcqQk5J0X3nhXZQIGbMzzuCg9lD6x4By1Kpsnu-_nQsZoyNWeoTJE82XBKv5WEMjcE0EGtHBomRmOLKAB8nuKiSxtibD1kBBKFlVgH/s1600/DSCF7954.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1079" data-original-width="1600" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOKV3OtSoWfXIPttJsPnxuMil09MmSp_6lugnrzkEcqQk5J0X3nhXZQIGbMzzuCg9lD6x4By1Kpsnu-_nQsZoyNWeoTJE82XBKv5WEMjcE0EGtHBomRmOLKAB8nuKiSxtibD1kBBKFlVgH/s640/DSCF7954.JPG" width="640"></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br></span></u></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"></span></u></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u>M<span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">ateriały pomocnicze:</span></u></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre;">- pakowarka próżniowa + worki lub dobrej jakości worki do kontaktu z żywnością</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre;">- gaza lub skarpetka poliestrowa damska, często wykorzystywana przy wędlinach dojrzewających</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre;">- siatka wędliniarska</span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre;">- sznurek bawełniany</span></span></span><br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"></span></span></div>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghaJ7d92OH5IblXl9_QLoZHz2hOEztXdljJhkjd7Rm_ydawmgzMmc-qxgCOGwJTQwrBVlrcLSbWmFiPIe_lZhOtIzyRmHDbUYBU1bbZFh-fTPlDHfpsY0X4LtAxi_pCrw0WaknxQT_oD96/s1600/DSCF7982.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1536" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghaJ7d92OH5IblXl9_QLoZHz2hOEztXdljJhkjd7Rm_ydawmgzMmc-qxgCOGwJTQwrBVlrcLSbWmFiPIe_lZhOtIzyRmHDbUYBU1bbZFh-fTPlDHfpsY0X4LtAxi_pCrw0WaknxQT_oD96/s640/DSCF7982.JPG" width="614"></a></span></div>
<br>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre;"><br></span></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><u><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wykonanie:</span></u></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Przyprawy ucieramy w moździerzu, mieszamy z solą peklującą i mieszanką bardzo dokładnie nacieramy mięso. Przyprawiony schab wkładamy do worka i zamykamy próżniowo. Jeśli nie dysponujemy pakowarką, można sobie poradzić w inny sposób - potrzebny będzie worek do mrożonek. Wkładamy mięso do worka a następnie zanurzamy w wodzie, tak, by ta wypychała z wnętrza powietrze, a worek przywierał do mięsa. Wypychamy tyle powietrza ile się da bez wlania wody do środka, następnie worek zawiązujemy, albo zamykamy ogólnodostępnym klipsem do worków.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br>Zapakowane mięso wkładamy do lodówki, codziennie/co dwa dni mięso masujemy, by wetrzeć przyprawy. Peklujemy mięso 14 dni. Po tym czasie mięso wyjmujemy z worka, zawijamy w gazę i wkładamy do siatki wędzarniczej - nie za ciasnej, nie ma ona ściskać mięsa a jedynie trzymać gazę i ładnie formować mięso. Zamiast siatki można mięso obwiązać sznurkiem. Z siatki robimy “cukierek” - obwiązujemy go sznurkiem z obu końców. Zapakowane schaby wieszamy w chłodnym przewiewnym miejscu. W mojej piwnicy przy 8-10*C wilgotności ok 50% i sporym przewiewie wisiało 21 dni. W wyższej temperaturze mięso będzie wysychać szybciej, trzeba kontrolować miękkość, aby nie przesuszyć.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br>Kolejnym krokiem jest zapakowanie podsuszonego mięsa z powrotem w szczelne worki, najlepiej znów w próżnię. Jest to istotny krok, pozwalający na wyrównanie wilgotności w mięsie - w trakcie dojrzewania w piwnicy mięso wysycha od zewnątrz, środek jest bardziej wilgotny, dzięki temu etapowi mięso będzie w całym przekroju równie miękkie, bez tego procesu zewnętrzna część mięsa była by twarda, przesuszona a środek bardzo miękki, a tak mamy równą strukturę w całym przekroju. Proces ten trwa minimum tydzień. Mięso na tym etapie można przechowywać dość długo, u mnie czekało 35 dni, aż do Świąt Wielkanocnych (przygotowanie mięsa zacząłem 19 stycznia, peklowane do 4 lutego następnie piwnica do 24 lutego, konsumpcja nastąpiła 1 kwietnia). </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br>Schab bardziej delikatnością przypomina polędwicę, jest miękki, delikatny, nie jest za słony.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br>Polecam eksperymentować z przyprawami, według własnych preferencji, jedynie należy pamiętać o odpowiedniej ilości soli peklującej.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre;">Smacznego!</span></span></span><br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigzXCALPx5ANKJwaoLPKz9UrroCOiihqbKb3ThBhPd6ezhWiepuJDgjHLKKdqfZCDZhtcprtW8ASrfNrJDtTDlG1fMkUO0nBShNG6Ilv3AseSHMmek5Qunh6IjDxBR4jSxOCMF1_A9pbUy/s1600/DSCF7985.JPG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigzXCALPx5ANKJwaoLPKz9UrroCOiihqbKb3ThBhPd6ezhWiepuJDgjHLKKdqfZCDZhtcprtW8ASrfNrJDtTDlG1fMkUO0nBShNG6Ilv3AseSHMmek5Qunh6IjDxBR4jSxOCMF1_A9pbUy/s640/DSCF7985.JPG" width="480"></a></span></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span style="background-color: transparent; color: black; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre;"> </span></span></span><br>
<br></div>
Camiloshttp://www.blogger.com/profile/01072689733657640312noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-71481825556267131562018-06-11T20:26:00.000+02:002018-06-11T20:26:19.382+02:00Bezglutenowa tarta pina colada<div style="text-align: justify;">
Gotowanie pod jakiś produkt zaczyna mi się podobać. Kombinuję, wymyślam i wychodzi coś całkiem ciekawego. Mam wrażenie, że bez wyzwania (czy z nagrodami, czy bez) nigdy bym nie sięgnęła po takie rozwiązania i byłaby szkoda. Tym razem dla nie coś bardzo nieoczywistego, bo ciasto bezglutenowe i to o smaku popularnego egzotyczne drinka. Ciasto proste, szybkie i na pewno pozytywnie zaskoczy tych, którzy mają problem z glutenem. Spróbujcie! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfgtm38M48ubaDLyGywNRaBNtmM6qi64amDKAUly9IF4KoNPmGlOY8gcttD_rU8UPq6FDVCCefPDmnIkGVk005y9v9gVvZMDYbhrkhQpsUpDsvDhl-EFBKE0tzs-BCE2WyZ9ncw7rWB2c/s1600/DSCF7949.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfgtm38M48ubaDLyGywNRaBNtmM6qi64amDKAUly9IF4KoNPmGlOY8gcttD_rU8UPq6FDVCCefPDmnIkGVk005y9v9gVvZMDYbhrkhQpsUpDsvDhl-EFBKE0tzs-BCE2WyZ9ncw7rWB2c/s640/DSCF7949.JPG" width="640" /></a></div>
<b><u>Bezglutenowa tarta pina colada</u></b><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
200 g mąki kokosowe<br />
3 jaja<br />
100 g margaryny Palma<br />
3 łyżki miodu<br />
1 puszka ananasa<br />
budyń waniliowy<br />
0,5 litra pełnego mleka<br />
mięta lub bazylia tajska do ozdoby<br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Margarynę i miód rozpuść. Jaja wybij, rozkłóć i wymieszaj z mąką. Dodaj lekko przestudzona margarynę i miód. Tak przygotowane ciasto umieść na około 30 minut w lodówce (margaryna lepiej zwiąże). </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirQyYNBzQLFj-Z12HYqco6V-7F9XqHRc7lp4yyOfDf-pO2ehqyiAyt9Q5JbL0f4THt-LpWEDIyU9IYza5u-09NaV9fqVMTrJJf-VFCqGcdtjDNFVPLw8Xh1LvKzwO6YRNi3E4U_8Cgaos/s1600/DSCF7931.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1527" data-original-width="1600" height="610" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirQyYNBzQLFj-Z12HYqco6V-7F9XqHRc7lp4yyOfDf-pO2ehqyiAyt9Q5JbL0f4THt-LpWEDIyU9IYza5u-09NaV9fqVMTrJJf-VFCqGcdtjDNFVPLw8Xh1LvKzwO6YRNi3E4U_8Cgaos/s640/DSCF7931.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Włącz piekarnik i nagrzej go do 180 stopni. Ciasto wyjmij z lodówki i ręcznie wyłóż nim formę na tartę (u nas w klasycznym rozmiarze). Ciasto piecz przez około 25-30 minut, a z spód zacznie się wyraźnie rumienić. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W czasie kiedy ciasto się piecze, przygotuj budyń zgodnie z informacjami na opakowaniu - polecam go podkręcić 2 łyżkami mąki kokosowej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-cCc0Y0zuNd5m1KmFqUYJrB7ggeWPgKBY7wtE8Enk-0pg07to6ap54RihEOv9bvVshMnjRGAaXlGQxcSIZKfUi-28e9F5SPIhUfVyzhPbhg5JC3e447_q2BrpPSDZUP23RDn6ME7CTDQ/s1600/DSCF7940.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-cCc0Y0zuNd5m1KmFqUYJrB7ggeWPgKBY7wtE8Enk-0pg07to6ap54RihEOv9bvVshMnjRGAaXlGQxcSIZKfUi-28e9F5SPIhUfVyzhPbhg5JC3e447_q2BrpPSDZUP23RDn6ME7CTDQ/s640/DSCF7940.JPG" width="640" /></a></div>
Na lekko przestudzone ciasto nałóż budyń, a na wierzchu ułóż pokrojonego ananas. Wszystko wykończ gałązkami bazylii lub mięty. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na koniec delektuj się pysznym egzotycznym smakiem i to bez wyrzutów sumienia. A nawet jak nie masz problemów z glutenem i tak spróbuj, bo warto!</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/palma-zrobmy-cos-dobrego">
<img alt="Palma - zróbmy coś dobrego" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/64embed_R9oislxDqqaVITxZb9r6OHraL1ThdAzz.jpg?source=" />
</a>
</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-50238144950530370822018-05-21T20:00:00.000+02:002018-05-28T13:57:58.847+02:00#Piekarnia Amber: Chleb śródziemnomorski owsiano-żytniKolejna <a href="https://www.kuchennymidrzwiami.pl/category/piekarnia-amber/" target="_blank">Piekarnia u Amber</a> - tym razem zawczasu przeczytałam przepis, bym nie obudziła się z ręką w nocniku, jak miało to miejsce ostatnim razem (nagle w niedziele okazuje się, że powinnam mieć trójfazowy zakwas... TA!). I mimo że owsiano-żytni chleb, to nie do końca moja bajka - za ciężko, za wilgotno i w ogóle za, to tym razem sobie nie odpuściłam i oto jest!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Fp9sNnP_jCQXRxOs1MIyCq8-rN18kWEFPuucavbI2u6C2Vu8Q8oTxw0Y9Ex20J8LeuXim1B3vbXFwETk6UafjAs7TvQe9dvsygJEEVgGLZwtzsj5-ijcEMcJxetFuNz5rPVtXRqv1Ec/s1600/DSCF7865.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1238" data-original-width="1600" height="494" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9Fp9sNnP_jCQXRxOs1MIyCq8-rN18kWEFPuucavbI2u6C2Vu8Q8oTxw0Y9Ex20J8LeuXim1B3vbXFwETk6UafjAs7TvQe9dvsygJEEVgGLZwtzsj5-ijcEMcJxetFuNz5rPVtXRqv1Ec/s640/DSCF7865.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<u><b>Chleb śródziemnomorski owsiano-żytni</b></u><br />
(przepis za Amber z niewielkimi zmianami)<br />
<br />
<u>Składniki: </u><br />
340 g mąki owsianej<br />
340 g mąki żytniej 720<br />
2 łyżeczki soli himalajskiej<br />
700 ml wody<br />
2 łyżeczki mieszanki suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią<br />
2 łyżeczki tymianku<br />
10 łyżek pestek dyni<br />
10 łyżek siemienia lnianego<br />
<br />
<u>Przegotowanie: </u><br />
<div style="text-align: justify;">
Wyjmij z lodówki 100 g przygotowanego zakwasu (na 2 godziny przed użyciem). Aby go „ożywić”, dodaj 100 g mąki żytniej 2000 oraz 200 ml ciepłej wody i zostaw na kolejne 5 godzin w temperaturze pokojowej.<br />
<br />
Po tym czasie połącz zakwas z podanymi składnikami. Całość przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na całą noc. Następnego dnia ciasto zamieszaj i przełóż je do foremek, posyp pestkami dyni.<br />
<br />
Znów wszystko odstaw do wyrośnięcia.<br />
<br />
Chleb piecz w nagrzanym do temperatury 250 st. C piekarniku przez 15 minut, potem zmniejsz temperaturę do 210 st. C i piecz kolejne 45 minut. Dobrze jest na dnie piekarnika umieścić naczynie żaroodporne z wodą.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Chleby na blogach: <br />
<span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Akacjowy blog –<span> </span></span><a href="https://akacjowyblog.blogspot.com/2018/05/chleb-srodziemnomorski-zytnio-owsiany.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Amartkolor –<span> </span></span><a href="http://amartkolor.blogspot.com/2018/05/chleb-srodziemnomorski-owsiano-zytni.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Konwalie w kuchni –</span><a href="http://konwaliewkuchni.blogspot.com/2018/05/majowa-piekarnia-i-srodziemnomorski.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span> </span>klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Kuchennymi drzwiami –<span> </span></span><a href="http://www.kuchennymidrzwiami.pl/chleb-owsiano-zytni-na-zakwasie-majowy-moj-chleb/" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Kuchnia Gucia –<span> </span></span><a href="http://kuchniagucia.blogspot.com/2018/05/chleb-srodziemnomorski-owsiano-zytni.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Kulinarna Maniusia –</span><a href="https://www.kulinarnamaniusia.pl/2018/05/chleb-srodziemnomorski-owsiano-zytni.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;"><span> </span>klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Ogrody Babilonu –<span> </span></span><a href="https://ogrodybabilonu.blogspot.com/2018/05/chleb-srodziemnomorski-owsiano-zytni.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Para w kuchni –<span> </span></span><a href="http://parawkuchni.blogspot.com/2018/05/piekarnia-amber-chleb-srodziemnomorski.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Proste potrawy –<span> </span></span><a href="http://prostepotrawy.blogspot.com/2018/05/chleb-srodziemnomorski-owsiano-zytni.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">W poszukiwaniu slowlife –<span> </span></span><a href="https://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com/2018/05/chleb-srodziemnomorski-owsiano-zytni.html" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a><br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #4b434e; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" /><span style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; color: #4b434e; display: inline !important; float: none; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">Zacisze kuchenne –<span> </span></span><a href="http://zaciszekuchenne.blogspot.com/2018/05/chleb-srodziemnomorski-owsiano-zytni.html?m=1" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: white; box-sizing: inherit; color: #f02a37; font-family: Raleway, sans-serif; font-size: 14px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">klik!</a></div>
</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-14992699528827725912018-05-16T21:01:00.000+02:002018-05-16T21:01:08.713+02:00Naleśniki z tuńczykiem, ricottą i szpinakiem<div style="text-align: justify;">
Gdyby ktoś z Was cierpiał na nadmiar ricotty, jak czasami ma to miejsce w naszym malutkim domostwie, to naleśniki polecają się do nadziania. Dobre na słodko i na wytrawnie. Dziś ze szpinakiem i rybką, bo <b>#MasterTuńczyk </b>rządzi! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCmhRjTY-heptA7nKZp9n9rr5MfaJ0rS16YT2doWc3SnWnD5Sd92ujxgkFFen9IcsM98XNstPXf3UbZDgogdlcO2_2nydYI9yvl9v0jLRHOfuaQIXLDaQjOomot70KOGkaRGriXZv0j2Y/s1600/DSCF7814.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCmhRjTY-heptA7nKZp9n9rr5MfaJ0rS16YT2doWc3SnWnD5Sd92ujxgkFFen9IcsM98XNstPXf3UbZDgogdlcO2_2nydYI9yvl9v0jLRHOfuaQIXLDaQjOomot70KOGkaRGriXZv0j2Y/s640/DSCF7814.JPG" width="640" /></a></div>
<u><b>Naleśniki z tuńczykiem, ricottą i szpinakiem</b></u><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
Naleśniki: <br />
2 jaja<br />
125 ml mleka<br />
2 łyżki mąki orkiszowej pełnoziarnistej<br />
sól, pieprz<br />
1/2 łyżeczki oleju <br />
<br />
Farsz:<br />
300 g ricotty<br />
1 puszka tuńczyka w sosie własnym<br />
2 garście szpinaku<br />
szczypior, kiełki rzeżuchy<br />
1/2 łyżeczki oleju<br />
cytryna i krem z octu balsamicznego do podania <br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Wybić jaja, roztrzepać. Dodać mleko, mąkę, sól, pieprz i ukręcić mikserem lub trzepaczką na jednolitą masę. Na patelni rozgrzać odrobinę tłuszczu i usmażyć 6-7 cienkich naleśników.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAvH9p_zKSc-QhEVZRmTojT528dzICk2W8qz1nKQQbMgEU_JPZDPpugk6uMJ9xiekNxppUq64okrHWv5R57yon_8ukA1vYzv0744kZdqMZc29x4EEHk1inNSPUQ8H_N8My3hrOY8x7FPA/s1600/DSCF7816.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAvH9p_zKSc-QhEVZRmTojT528dzICk2W8qz1nKQQbMgEU_JPZDPpugk6uMJ9xiekNxppUq64okrHWv5R57yon_8ukA1vYzv0744kZdqMZc29x4EEHk1inNSPUQ8H_N8My3hrOY8x7FPA/s640/DSCF7816.JPG" width="640" /></a>Każdy z naleśników posmarować 3-4 łyżkami ricotty. Następnie rozłożyć umyte liście, młodego szpinaku. Na szpinaku ułożyć po łyżce tuńczyka. Wszystko posypać posiekanym szczypiorkiem i kiełkami rzeżuchy. Naleśniki zawinąć w rulony. Przed podaniem zrumienić na rozgrzanej lekko natłuszczonej patelni.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLhEA8E-KAUejzHtwF0MU5dafLl5J6VyiOqUkgHg_zTokLBGSrkDK9u0FyQM0oFcb9eLGeyHdMbEGQ9J0f70chrPs-gbKw5Ji8yrBFr3dhlPpyHY_dfcI4Z97yfKW7xrVmjHkvsy1bSDo/s1600/DSCF7826.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLhEA8E-KAUejzHtwF0MU5dafLl5J6VyiOqUkgHg_zTokLBGSrkDK9u0FyQM0oFcb9eLGeyHdMbEGQ9J0f70chrPs-gbKw5Ji8yrBFr3dhlPpyHY_dfcI4Z97yfKW7xrVmjHkvsy1bSDo/s640/DSCF7826.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLhEA8E-KAUejzHtwF0MU5dafLl5J6VyiOqUkgHg_zTokLBGSrkDK9u0FyQM0oFcb9eLGeyHdMbEGQ9J0f70chrPs-gbKw5Ji8yrBFr3dhlPpyHY_dfcI4Z97yfKW7xrVmjHkvsy1bSDo/s1600/DSCF7826.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
Podawać z cytryną i kremem z octu balsamicznego.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wiosna-na-widelcu-z-tunczykiem-princes">
<img alt="Wiosna na widelcu z tuńczykiem Princes" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/84embed_EUrZy1cAFDlWlGp1MWbnq95KeYmvSwzz.jpg?source=para-w-kuchni" />
</a>
</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-1364837501674492972018-05-08T19:47:00.004+02:002018-05-08T19:47:48.510+02:00Pasta z tuńczyka i awokado <div style="text-align: justify;">
Coś tam już wcześniej wspominałam o pastach do chleba. Lubię, niezmiennie szukam ciekawych. Wegańskich, rybnych, nawet mięsnych. A co mi tam! Tym razem (między innymi za sprawą <b>#MasterTuńczyk - </b> tuńczykowego konkursu Princes) padło na rybę.<br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijznFyMDkzkhZGL1M4xb60W8yynrq7lly8LhqLKymqzQJ0uZxKi0YbuvxPTCBYtCHTR5Eli8tsnI5aDdCSDquyCmKYzcI7KQnQDPCpejTnqFdCnxqDk19vcxLx44L3F9R6ex9OHj8oHSE/s1600/DSCF7847.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1053" data-original-width="1600" height="420" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijznFyMDkzkhZGL1M4xb60W8yynrq7lly8LhqLKymqzQJ0uZxKi0YbuvxPTCBYtCHTR5Eli8tsnI5aDdCSDquyCmKYzcI7KQnQDPCpejTnqFdCnxqDk19vcxLx44L3F9R6ex9OHj8oHSE/s640/DSCF7847.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b><u>Prosta pasta z tuńczyka i awokado </u></b><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
1/2 awokado<br />
1 puszka tuńczyka w oleju<br />
2 jaja ugotowane na twardo<br />
2 łyżki posiekanej dymki<br />
1 łyżka posiekanej natki pietruszki<br />
sól<br />
czarny pieprz<br />
kawałek świeżego chilli<br />
1 łyżeczka soku z cytryny<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9vMdUwLSv4DGhaYq-F5nGe_vhboL0arJT3_tilldQid241f08wQw_rrVUE6mS0lvUmjX_i96ck0tIJUJM8FdJbWqFrDItOWZMDEydCi0wrCvlj2T8kWyVerFfAxrj8CevIZU9__IuI-o/s1600/DSCF7856.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9vMdUwLSv4DGhaYq-F5nGe_vhboL0arJT3_tilldQid241f08wQw_rrVUE6mS0lvUmjX_i96ck0tIJUJM8FdJbWqFrDItOWZMDEydCi0wrCvlj2T8kWyVerFfAxrj8CevIZU9__IuI-o/s640/DSCF7856.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Dojrzałe awokado obieramy (a właściwie wyciągamy łyżką ze skóry). Skrapiamy sokiem z cytryny, który idealnie pasuje do ryby, a przy okazji sprawia, że awokado nie ciemnieje. Przekładamy do miski i rozgniatamy widelce. Dodajemy tuńczyka razem z olejem i też rozdrabniamy widelcem, aż do uzyskania jednolitej masy. Ugotowane na twardo jaja kroimy drobno. Jaja, dymkę i natkę dodajemy do pasty z tuńczyka i awokado. Mieszamy dokładnie. Doprawiamy solą, drobno posiekanym chilli i świeżo mielonym lub tłuczonym czarnym pierzem.<br />
</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wiosna-na-widelcu-z-tunczykiem-princes">
<img alt="Wiosna na widelcu z tuńczykiem Princes" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/84embed_EUrZy1cAFDlWlGp1MWbnq95KeYmvSwzz.jpg?source=para-w-kuchni" />
</a>
</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-1409177171543082992018-05-03T10:32:00.002+02:002018-05-03T10:32:51.309+02:00Chlebowa tarta z wiosennym zielskiem<div style="text-align: justify;">
Kolejny przepis inspirowany wiosną. Majowa zielenina nadaje się nie tylko na sałatki, ale idealnie sprawdzi się na wszelkiego rodzaju placki, jako nadzienia do pierogów, czy naleśników itp. Tym razem coś w rodzaju francuskiego quiche, tyle że z czosnkiem i pokrzywą, a na dodatek zamiast kruchego ciasta, chlebowa, a śmietanę zastępuje jogurt bez laktozy.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUOsRgp86KP_eL_dI4WfeAb23EhbMZf1aMkxOPvdHzUcNWYdEslr2DR1IhYQVlHcTgBfmy4BwtuOnCIv8phFlpS_Yxrauhlm8ClFMXR71GhtRMOea8zaxlJzfATyjkYvWVBlqosirWsvE/s1600/DSCF7788.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUOsRgp86KP_eL_dI4WfeAb23EhbMZf1aMkxOPvdHzUcNWYdEslr2DR1IhYQVlHcTgBfmy4BwtuOnCIv8phFlpS_Yxrauhlm8ClFMXR71GhtRMOea8zaxlJzfATyjkYvWVBlqosirWsvE/s640/DSCF7788.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<u><b>Chlebowa tarta z czosnkiem niedźwiedzim i pokrzywą</b></u><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
<br />
<u>Ciasto:</u><br />
Zaczyn:<br />
50 g mąki pszennej<br />
31 g wody<br />
szczypta drożdży instant<br />
<br />
Ciasto właściwe:<br />
cały zaczyn<br />
210 g mąki<br />
145 g wody<br />
2 g drożdży instant<br />
1/2 łyżeczki soli<br />
3 łyżki oliwy <br />
<br />
<u>Farsz:</u><br />
350 g <a href="http://www.mlekovita.com.pl/pl/produkt/szczegoly/produkty-bez-laktozy/polski-jogurt-naturalny-bez-laktozy-350-g" target="_blank">jogurtu naturalnego Mlekowita bez laktozy </a><br />
4 jaja <br />
dwie cebule<br />
duża garść czubków młodej, majowej pokrzywy<br />
spory pęczek liści czosnku niedźwiedziego <br />
2-3 łyżki oleju<br />
sól, pieprz<br />
suszone tymianek, oregano, bazylia<br />
4 plastry sera żółtego <a href="http://www.mlekovita.com.pl/pl/produkt/szczegoly/produkty-bez-laktozy/ser-gouda-bez-laktozy-plastry-150-g" target="_blank">Gouda Mlekowita bez laktozy</a> <br />
świeża bazylia i oregano<br />
<u><br /></u>
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Ciasto przygotowujemy dokładnie jak na pizzę (oczywiście ciasto chlebowe można zastąpić kruchym, które robi się szybciej, ale jest zdecydowanie bardziej tłuste), czyli dzień wcześniej robimy zaczyn drożdżowy. Mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum 12 godzin. Dzień później do zaczynu dodajemy mąkę, wodę, drożdże oraz sól i porządnie wyrabiamy. Ciasto musi być elastyczne i błyszczące. Na końcu wrabiamy oliwę. Następnie odstawiamy ciasto na minimum 2 godziny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Kiedy ciasto podwoi objętość, zarabiamy je lekko na stolnicy oproszonej mąką, formujemy kule i wałkujemy na placek, pasujący do tortownicy o średnicy 22-23 cm. Blachę wykładamy ciastem, przykrywamy bawełnianą ściereczka i odstawiamy na około 20 minut. W tym czasie zaczynamy nagrzewać piekarnik do 220-230 stopni.</div>
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWAAsZI_OcH2vPk8YXh8BG3bBbm32X2AqExEU91Pr8rP98T3_-UZwqIA5kG6AKLbw9xUSe-gznlqPcbOWGaVL9U5zWOuOdEZYxBfnELpM_HDcAIytB6d4NNkblCJ980bFo08tRH4274so/s1600/DSCF7799.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWAAsZI_OcH2vPk8YXh8BG3bBbm32X2AqExEU91Pr8rP98T3_-UZwqIA5kG6AKLbw9xUSe-gznlqPcbOWGaVL9U5zWOuOdEZYxBfnELpM_HDcAIytB6d4NNkblCJ980bFo08tRH4274so/s640/DSCF7799.JPG" width="640" /></a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kiedy ciasto na blasze wyrasta, zajmujemy się farszem. Cebule obieramy, kroimy i podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu, aż do lekkiego zrumienienia. Pokrzywę i czosnek płuczemy, kroimy na spore kawałki i podduszamy na patelni z cebulą (ok. 2-3 minut). Pozostawiamy do wystudzenia. W misce mieszamy jaja z jogurtem, do uzyskania jednolitej masy. Dodajemy lekko ostudzoną (może być ciepła, ale nie gorąca) zieleninę. Doprawiamy solę, świeżo mielonym pieprzem oraz suszonymi ziołami.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Po 20 minutach wracamy do ciasta w tortownicy. Smarujemy je lekko tłuszczem i wkładamy na 5-7 minut do gorącego piekarnika, żeby spód się podpiekł. Następnie wylewamy masę i pieczemy przez 25 minut, do całkowitego stężenia masy jogurtowo-jajecznej. Następne układamy na wierzchu ser żółty i dopiekamy przez 2-3 minuty, aż ser się rozpuści.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixktErMegK7UwoTVoB6M6v1FklqBiLUBN-B3sJ9xS-LYF2NIEPzonNxfVFpJh7SeVyVdZQwKCdYlenKkGLzUvybi7CBL155QQPXo-jLi0scmSFg7UeNlQP5W6pUM4dLyu_MxfwlCp-53U/s1600/DSCF7793.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixktErMegK7UwoTVoB6M6v1FklqBiLUBN-B3sJ9xS-LYF2NIEPzonNxfVFpJh7SeVyVdZQwKCdYlenKkGLzUvybi7CBL155QQPXo-jLi0scmSFg7UeNlQP5W6pUM4dLyu_MxfwlCp-53U/s640/DSCF7793.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tartę wyjmujemy z piekarnika i dajemy jej kilka minut na stężenie. W tym czasie myjemy i drobno siekamy świeżą bazylię i oregano. Stężałą tartę, posypujemy ziołami i możemy się delektować tym, co wiosną najlepsze - świeżą zieleniną.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/mlekovita-najlepsza-na-kazda-pore-dnia">
<img alt="Mlekovita - najlepsza na każdą porę dnia" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/68embed_OrWk5816LZHwh7HMJiOC36f1IiQyygzz.png?source=para-w-kuchni" />
</a></div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-17566404948910327732018-04-29T10:37:00.001+02:002018-04-29T10:43:36.357+02:00Bianca z małżamiLubimy pizzę. Nie ukrywam, że to nasz ulubiony fast food, który w wydaniu domowym wcale nie jest taki szybki, no i na szczęście niekoniecznie niezdrowy. Tym razem padło na podkręcony placek alzacki z sosem na bazie jogurtu i małżami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyVyt2VHTftRxYddRSfw8MTLf4EZz_W_Mw2iHVDI6mG7NwBzjjIJRdm0v0NK04UCVhgBqIxJzFz5fEBGOU6nGdH3e0UPfkGlX60MmFIOVdipVktLrDW0UBqwoZYPjUvE-WWNvLyU2sNzc/s1600/DSCF7757.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyVyt2VHTftRxYddRSfw8MTLf4EZz_W_Mw2iHVDI6mG7NwBzjjIJRdm0v0NK04UCVhgBqIxJzFz5fEBGOU6nGdH3e0UPfkGlX60MmFIOVdipVktLrDW0UBqwoZYPjUvE-WWNvLyU2sNzc/s640/DSCF7757.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<u><b>Bianca z małżami (2 średnie placki)</b></u><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
<u>Ciasto:</u><br />
Zaczyn:<br />
50 g mąki pszennej<br />
31 g wody<br />
szczypta drożdży instatnt<br />
<br />
Ciasto właściwe:<br />
cały zaczyn<br />
210 g mąki<br />
145 g wody<br />
2 g drożdży instant<br />
1/2 łyżeczki soli<br />
1 łyżka oliwy <br />
<br />
<u>Sos:</u><br />
2 cebule<br />
2 ząbki czosnku<br />
1/2 papryczki chilli<br />
1 łyżeczka oleju<br />
sól, pieprz do smaku<br />
350 g <a href="http://www.mlekovita.com.pl/pl/produkt/szczegoly/produkty-bez-laktozy/polski-jogurt-naturalny-bez-laktozy-350-g" target="_blank">jogurtu naturalnego Mlekowita bez laktozy </a> <br />
<br />
<u>Wierzch:</u><br />
5-6 kilka pieczarek<br />
4 fileciki anchois<br />
marynowane małże (ok. 70 - 100 g)<br />
2 plastry chudego wędzonego boczku<br />
6 plastrów sera żółtego <a href="http://www.mlekovita.com.pl/pl/produkt/szczegoly/produkty-bez-laktozy/ser-gouda-bez-laktozy-plastry-150-g" target="_blank">Gouda Mlekowita bez laktozy</a> <br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Dzień wcześniej robimy zaczyn drożdżowy. Mieszamy wszystkie składniki i
odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum 12 godzin. Dzień później do
zaczynu dodajemy mąkę, wodę, drożdże oraz sól i porządnie wyrabiamy.
Ciasto musi być elastyczne i błyszczące. Na końcu wrabiamy oliwę.
Następnie odstawiamy ciasto na minimum 2 godzinki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE6ZtKtbvijKjFq6yzIO46GRPKAPwEiitd0p0Q_69eknpV26_YA4Eq79o4PsPTd6A0eZsC5ko2cr95BRnWchcJ6LLNJQdyQMIm5GyHeUTgViNp7Kk66fJwXb6w9cRq_eJxIv2zkpWdKME/s1600/DSCF7756.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1259" data-original-width="1600" height="502" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhE6ZtKtbvijKjFq6yzIO46GRPKAPwEiitd0p0Q_69eknpV26_YA4Eq79o4PsPTd6A0eZsC5ko2cr95BRnWchcJ6LLNJQdyQMIm5GyHeUTgViNp7Kk66fJwXb6w9cRq_eJxIv2zkpWdKME/s640/DSCF7756.JPG" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Mniej więcej w połowie czasu potrzebnego do wyrośnięcia włączamy piekarnik nastawiony na maksymalną temperaturę (zazwyczaj to 250 stopni) z kamieniem do pieczenia pizzy w środku. Kiedy piekarnik osiągnie max, nagrzewamy kamień przez minimum 30 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
W tym czasie ciasto na pewno podwoi objętość, zarabiamy je lekko na stolnicy oproszonej mąką, dzielimy na dwie części i formujemy kule. Zostawiamy na 20 - 25 minut przykryte bawełnianą ściereczką.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym czasie przygotowujemy sos. Cebulę obieramy i drobno siekamy. Dusimy na rozgrzanym na patelni oleju. Pod koniec smażenia dodajemy drobno posiekany czosnek i chilli. Studzimy i dodajemy do jogurtu, doprawiając do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie drobno posiekaj anchois i boczek. Pieczarki oczyść i pokrój w drobne plastry lub utrzyj na mandolinie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeCXQbh4d5DecMNu1snc80-FPwdtbJ7KZN3cIE69FTD4pQCFEKGDUGKv_-yUwK3aNsTZN8v-qOrUHeRckdVxrEEV3TFOg7QxaslHvNTGW70UggZRe6ehYIRRWywyPzfcZ5Htp4oZ4124w/s1600/DSCF7767.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1205" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeCXQbh4d5DecMNu1snc80-FPwdtbJ7KZN3cIE69FTD4pQCFEKGDUGKv_-yUwK3aNsTZN8v-qOrUHeRckdVxrEEV3TFOg7QxaslHvNTGW70UggZRe6ehYIRRWywyPzfcZ5Htp4oZ4124w/s640/DSCF7767.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Placki pieczemy pojedynczo. Rozciągamy kule na placki. Układamy na łopacie, smarujemy obficie sosem, wrzucamy posiekane anchois i boczek, następnie poszarpany na drobniejsze kawałki ser, pieczarki i małże. Tak przygotowaną pizze wkładamy do piekarnika i pieczemy przez około 10 minut - ser powinien się rozpuścić, a brzegi wyraźnie zarumienić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gorący placek można posypać oregano i wcinać póki ciepły. </div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/mlekovita-najlepsza-na-kazda-pore-dnia">
<img alt="Mlekovita - najlepsza na każdą porę dnia" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/68embed_OrWk5816LZHwh7HMJiOC36f1IiQyygzz.png?source=para-w-kuchni" />
</a></div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-55120913170204925772018-04-22T18:35:00.002+02:002018-04-22T18:39:07.410+02:00Ailloli z czosnkiem niedźwiedzim<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpUUdSHu_k0JAZcWnEoR54LDxH3kqNFQx0bcOIox0ikpTT5YsK6idazYxquk0kkn06k3egYGlgBNa8BlxcOhbO8v1lxnp8kinMjp7QE6G0dqKhnvvwltn-vL-qhIo7_532TmnpBI8d9fg/s1600/DSCF7782.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpUUdSHu_k0JAZcWnEoR54LDxH3kqNFQx0bcOIox0ikpTT5YsK6idazYxquk0kkn06k3egYGlgBNa8BlxcOhbO8v1lxnp8kinMjp7QE6G0dqKhnvvwltn-vL-qhIo7_532TmnpBI8d9fg/s400/DSCF7782.JPG" width="300" /></a>Wiosna przyszła nagle i bardzo szybko przerodziła się w lato. Niezwykle szybko więc pojawił się czosnek niedźwiedzi. Z pierwszych wiosennych listków powstało pesto - wiadomo. Trochę mniej oczywiste to ailloli, majonez z dodatkiem czosnku, jednak zamiast tradycyjnych ząbków, do sosu trafiły młode liście czosnku niedźwiedziego, barwiąc go na wdzięczną zieleń... <br />
<br />
<u><b>Ailloli z czosnkiem niedźwiedzim</b></u> <br />
<br />
<u>Składniki: </u><br />
1 jajo<br />
1-2 łyżeczki musztardy<br />
1 szklanka oleju<br />
szczypta soli<br />
szczypta cukru<br />
sok z cytryny do smaku<br />
garść liści czosnku niedźwiedziego<br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
Do
wysokiej miski wybij jajko. Dodaj musztardę i sok z
cytryny. Zalej wszystko szklanką oleju i wymieszaj ręcznym blenderem.
Tak powstały majonez dopraw solą i cukrem. Na koniec opłucz liście czosnku niedźwiedziego, pokrój je na drobniejsze kawałki i dodaj do gotowego sosu. Wszystko zblenduj na jednolitą masę. Czosnek niedźwiedzi nadaje majonezowi piękny kolor i delikatny posmak czosnku i zieleniny.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-LVtfS1yhTMKzjWOKdgJZL0XxUqkd1cZK7qXC7jfZZlCsCh9rj2FQOzx858yzaQSb0p4hlusrrbJuFoQ_FMkWwfbb-Etz77ihn3YplY_20GcVZA0GisGVyN336lNyP9X0ramo8IhBTfQ/s1600/DSCF7772.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1021" data-original-width="1600" height="408" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-LVtfS1yhTMKzjWOKdgJZL0XxUqkd1cZK7qXC7jfZZlCsCh9rj2FQOzx858yzaQSb0p4hlusrrbJuFoQ_FMkWwfbb-Etz77ihn3YplY_20GcVZA0GisGVyN336lNyP9X0ramo8IhBTfQ/s640/DSCF7772.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-88906302780703987832018-03-20T19:30:00.000+01:002018-03-26T12:41:59.501+02:00Twarogowo-sardynkowa pasta kanapkowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq-Dzpm_LhSdHCv6xY2w6uckOtHK4oqdbLfTWI_Sozmua7NX89DRwzMIGnUJDLl5ytJ2X1aWZQwD9rXnDHXNJHpxkrudzwn3u6iHt8r2BVxuD6p-zT4XuICoiVlr0aevQiKGelkV-72Oo/s1600/DSCF7749.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq-Dzpm_LhSdHCv6xY2w6uckOtHK4oqdbLfTWI_Sozmua7NX89DRwzMIGnUJDLl5ytJ2X1aWZQwD9rXnDHXNJHpxkrudzwn3u6iHt8r2BVxuD6p-zT4XuICoiVlr0aevQiKGelkV-72Oo/s640/DSCF7749.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Już wspominałam, że lubię prostotę. A nie ma nic prostszego niż pasta kanapkowa i nic smaczniejszego niż świeży chleb, jeszcze ciepły w towarzystwie takiej pasty. Dziś coś, co z powodzeniem możecie również postawić na wielkanocnym stole. Może to nie łosoś wędzony na zimno, ale po pierwsze też z rybą, a po drugie smaczne. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiieLcRs0o-FjWYqtxuEv__MwQS0WLEVJxjEETNaD9NASRIVA6DX51UFieCtLUzp5D26buyB041uR_X5IAWt4IWP7l4i_lHPKPcC4ujgD624MIrTLggFa13tSVGpqROST-44Cza8LSCv10/s1600/DSCF7754.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiieLcRs0o-FjWYqtxuEv__MwQS0WLEVJxjEETNaD9NASRIVA6DX51UFieCtLUzp5D26buyB041uR_X5IAWt4IWP7l4i_lHPKPcC4ujgD624MIrTLggFa13tSVGpqROST-44Cza8LSCv10/s640/DSCF7754.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<b><u>Twarogowo-sardynkowa pasta</u></b><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
200 g półtłustego twarogu<br />
1 puszka sardynek (110 g) (u nas z papryczka piri-piri)<br />
szczypiorek i natka pietruszki według uznania<br />
sól, pieprz do smaku<br />
<b><br /></b>
<b>Przygotowanie:</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Ser rozkruszyć i dobrze rozgnieść widelcem. Dodać sardynki łącznie z olejem i też rozgnieść. Wymieszać wszystko na w miarę jednolitą masę. Pietruszkę i szczypior umyć, drobno posiekać. Doprawić solą i świeżo mielonym pieprzem i dokładnie wymieszać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pasta najlepiej smakuje po kilku godzinach w lodówce, kiedy smaki się przegryzą. Do ciepłego, domowego pieczywa jak znalazł.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglwcwV4ETEONxbe2ONYX3Ye_i91OxcalewKNPGzlzjE2bZkJQwByqZGRiebA1mc0FMEj1qdCj9m1a11zRqh4epccbGPUDmK9i_67h3Scik-NHqtczcSuQyjAO-dKymnm47QwnxWdZf8Yw/s1600/DSCF7752.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglwcwV4ETEONxbe2ONYX3Ye_i91OxcalewKNPGzlzjE2bZkJQwByqZGRiebA1mc0FMEj1qdCj9m1a11zRqh4epccbGPUDmK9i_67h3Scik-NHqtczcSuQyjAO-dKymnm47QwnxWdZf8Yw/s640/DSCF7752.JPG" width="480" /></a></div>
<br />tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-82126112203438502982018-03-12T20:00:00.001+01:002018-03-12T21:19:33.715+01:00#Piekarnia Amber: Chleb od Rodolpha Coustona<div style="text-align: justify;">
Zapomniałam ile frajdy daje pieczenie chleba na kamieniu. W moim przypadku to zawsze trochę nerwów i niepewności... czy nie przerósł, czy się podniesie, czy kształt zachowa. Ale satysfakcja z efektu (o ile oczywiście wszystko pójdzie zwykle z planem) jest po prostu bezcenna. I to uczucie, które sobie przypomniałam przy <a href="https://www.kuchennymidrzwiami.pl/zaproszenie-do-marcowej-piekarni/" target="_blank">marcowej piekarni u Amber</a>, chyba skłoni mnie do częstszych zabaw z koszykami i kamieniem... Już się cieszę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chleb z marcowej piekarni powstał na wyjeździe... i z tej okazji ze zmianami mącznymi, bo jak to mówią, jak się nie ma co się lubi, to się kradnie, co popadnie :) Tak czy siak chleb wyszedł zacny i mam wrażenie, ze jeszcze kiedyś do niego sięgnę... o ile lodówka pozwoli.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR4ScU_7V8_paICDxJl6jzwIvCt4_dLx2k2HdouIRoJ8sNhtzcF-7loeEVggXx-56g2UMhY4BotujIYAzApYnfEvutW1F5GAZ3kP3aJEKgpC569to8m5d5DOsWNXtaHYJemQBp75DzhzU/s1600/IMG_20180311_092625.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR4ScU_7V8_paICDxJl6jzwIvCt4_dLx2k2HdouIRoJ8sNhtzcF-7loeEVggXx-56g2UMhY4BotujIYAzApYnfEvutW1F5GAZ3kP3aJEKgpC569to8m5d5DOsWNXtaHYJemQBp75DzhzU/s640/IMG_20180311_092625.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<u><b>Chleb od Rodolpha Coustona </b></u><br />
<i>Przepis podaję za Guciem</i><b> – <a href="http://kuchniagucia.blogspot.com.es/2018/02/chleb-od-rodolph-couston.html">klik!</a>
</b><br />
<i>Link do oryginalnego przepisu</i> –<a href="https://registrr.livejournal.com/98304.html"> klik!</a><br />
<u><br /></u>
<u>Składniki: </u><br />
550 g mąki pszennej typ 450<br />
300 g mąki pszennej razowej<br />
150 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej<br />
680 g letniej wody<br />
18 g soli<br />
5g świeżych drożdży<br />
300g aktywnego zakwasu pszennego<br />
<br />
<u>Przygotowanie: </u><br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie składniki mieszamy 10-15 minut, aż do uzyskania jednolitego, błyszczącego ciasta. <br />
<br />
Ciasto przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej na 30 min.<br />
Po tym czasie ciasto złożyć, a następnie przełożyć do pojemnika, zamknąć lub przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na ok. 12 godzin – uwaga, bo mocno powiększa objętość i chciało wyskoczyć z pojemnika.<br />
Wyciągnąć z lodówki podzielić na porcje, uformować bochenki i przełożyć do koszyczków. Wyrastanie trwa około 2-3 godzin.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPMqT5OZ_J13pdqFQjRBONYdgfY2_xC65HybzOveyx2zpta1K8SWHxNIa0uGky9Ytn0hQlxm8YBXvAGoTv9Uj5oaoKXBDPtKIzvNlZ7rtaQSENyISzOJGMeljmYAcCm5uSp7rZxsTd9-o/s1600/IMG_20180311_092612.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPMqT5OZ_J13pdqFQjRBONYdgfY2_xC65HybzOveyx2zpta1K8SWHxNIa0uGky9Ytn0hQlxm8YBXvAGoTv9Uj5oaoKXBDPtKIzvNlZ7rtaQSENyISzOJGMeljmYAcCm5uSp7rZxsTd9-o/s640/IMG_20180311_092612.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Pieczemy w temperaturze 250 stopni przez 15 min z parą. Następnie wypuszczamy parę, obniżamy temperaturę do 190-210 stopni i pieczemy około 45 min.<br />
Chleb jest gotowy, kiedy wyraźnie się zarumieni i ostukany od spodu wydaje głuchy dźwięk. </div>
<div style="text-align: center;">
<u><b><br /></b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<u><b>Chleb na blogach:</b></u><br />
<br />
am.art kolor i smak –<a href="http://amartkolor.blogspot.com/2018/03/chleb-od-rodolph-couston-czyli-marcowa.html"> klik!</a><br />
Akacjowy blog – <a href="https://akacjowyblog.blogspot.com/2018/03/chleb-od-rodolph-couston-wiosna-w.html">klik!</a><br />
Kuchennymi drzwiami – <a href="http://www.kuchennymidrzwiami.pl/chleb-na-zakwasie-rodolpha-coustona-marcowa-piekarnia/">klik!</a><br />
Moje małe czarowanie – <a href="http://doowa.blogspot.com/2018/03/chleb-od-rodolph-couston.html">klik!</a><br />
Ogrody Babilonu – <a href="https://ogrodybabilonu.blogspot.com/2018/03/chleb-od-rodolph-couston.html">klik!</a><br />
Para w kuchni –<a href="http://parawkuchni.blogspot.com/2018/03/piekarnia-amber-chleb-od-rodolph-couston.html"> klik!</a><br />
Weekendy w domu i ogrodzie –<a href="https://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2018/03/chleb-rodolpha-coustona-w-marcowej.html"> klik!</a><br />
W poszukiwaniu slow life – <a href="http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com/2018/03/marcowa-piekarnia-proponuje-prosty.html">klik!</a><br />
Zacisze kuchenne – <a href="http://zaciszekuchenne.blogspot.com/2018/03/chleb-od-rodolph-couston.html?m=1">klik!</a></div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-41497959977989587102018-02-24T18:19:00.001+01:002018-02-24T18:19:38.787+01:00Tradycyjne racuchy<div style="text-align: justify;">
Jest kilka potraw, które nie tylko kojarzą mi się z dzieciństwem, ale przywodzą mi na myśl babcię. Kluski ziemniaczane, faki, najbardziej wypasione kanapki pod słońcem i racuchy właśnie. I to takie tradycyjne po staremu, na białej mące, z kawałkami jabłek, odrobiną rodzynek, kiedyś koniecznie smażone na smalcu i lekko oprószone cukrem pudrem. Te kilkadziesiąt lat temu prawie najlepsze słodycze świata.</div>
<br />
<u><b>Racuchy</b></u><br />
<u>Składniki:</u><br />
1 jaj<br />
2 szkl. mąki pszennej<br />
1 szkl. mleka<br />
1 duże jabłko<br />
2 łyżki cukru <br />
10 g drożdży świeżych lub 3 g drożdży instant<br />
ew. 25 g rodzynek<br />
tłuszcz do smażenia (olej lub smalec)<br />
cukier puder<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj5WcQyJedStg-IwxHAhzE0CQ7k_FPwl1yv7KpquezBiB4VFmPTDGfX2zxS-G07qLThTi9ZgiJh0MakHMpzO85djn7biaYrZTsBiKX0qtjxRdmjdwOSGj3yU98NZsIU3ms2BoCopWZsiE/s1600/DSCF7564.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhj5WcQyJedStg-IwxHAhzE0CQ7k_FPwl1yv7KpquezBiB4VFmPTDGfX2zxS-G07qLThTi9ZgiJh0MakHMpzO85djn7biaYrZTsBiKX0qtjxRdmjdwOSGj3yU98NZsIU3ms2BoCopWZsiE/s640/DSCF7564.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<u>Przygotowanie: </u><br />
<div style="text-align: justify;">
Z dwóch łyżek mąki, szczypty cukru, drożdży i odrobiny wody przygotować rozczyn i odstawić w ciepłe miejsce, żeby wyrósł. Po około 15 minutach (kiedy rozczyn drożdżowy zacznie "żyć") dodać do niego pozostałą mąkę, mleko, cukier i wyrobić gładkie, jednolite ciasto (powinno mieć konsystencję gęstej śmietany). Jabłko obrać, "wypestkować", i pokroić w ósemki, a następnie na grube plastry. Rodzynki sparzyć. Jabłko i rodzynki dorzucić do ciasta i wmieszać równomiernie. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7jzIG6Bm-yzLPyMxRuuSwM2vgCokHSaoXKhmDKBbL8MYzPH8nWG9GgTnDkR15w5IWXvQ_IrXFAuvY_R0dwXTK_S7jnJOHJzyL8yNwYJKzpPu4Okt66BNk8EQJRSfRXk4DcMFzOCMWPaw/s1600/DSCF7567.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7jzIG6Bm-yzLPyMxRuuSwM2vgCokHSaoXKhmDKBbL8MYzPH8nWG9GgTnDkR15w5IWXvQ_IrXFAuvY_R0dwXTK_S7jnJOHJzyL8yNwYJKzpPu4Okt66BNk8EQJRSfRXk4DcMFzOCMWPaw/s640/DSCF7567.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ciasto odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut. Kiedy ciasto wyraźnie podrośnie na patelni rozgrzać tłuszcz. Na gorącą patelnię nakładać po łyżce ciasta, formując placki i smażyć z obu stron na złoty kolor. Racuchy odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Podawać ciepłe, posypane cukrem pudrem. </div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-10175774007600092512018-02-18T10:37:00.001+01:002018-02-18T10:37:32.726+01:00Spóźniona #Piekarnia Amber LUTYW tym miesiącu moja wspólne pieczenie zdecydowanie spóźnione. A wszystko przez to, ze za pierwszym razem miast bułek wyszły mi ciężkie placki z zakalce. Wszyscy zawyrokowali, ze jednak sól zabija drożdże... W poniedziałek jednak zalały mnie posty z pięknymi, wyrośniętymi bułkami. Nie poddam się, wiadomo. Bułki są i u mnie. A co poszło nie tak? Może drożdże instant zamiast świeżych, może wody za dużo, bo waga mnie nie lubi i ciągle oszukuje. Nic to jednak, za drugim razem wyszło wszystko jak w zegarku.<br />
<br />
<u><br /></u>
<u><b>Bułki pieczone metodą solno – drożdżową </b></u>(Oryginalny przepis pochodzi z bloga – <a href="http://www.homebaking.at/salz-hefe-verfahren/">klik!</a>)<br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
<b>roztwór solno – drożdżowy</b><br />
100 g wody<br />
10 g soli<br />
10 g świeżych drożdży<br />
<b>ciasto</b><br />
500 g mąki pszennej TYP 550 – można zamienić na mąkę orkiszową<br />
200 g wody<br />
15 g miodu lub syropu z cukru trzcinowego<br />
10 g masła miękkiego<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-TtfACt7c11N2fc93tsIxBLsi9DYzfo8trg_ZbIdz09HHyOsrgyoPp3DQjHwDXOVIi7Eycqrdf2gpVEv6EX9F24B09WACJlyOYtJ1IK5ADargRHvX6aPp7CYweX7pAzW97QVJQDbEzLg/s1600/IMG_20180215_163536.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-TtfACt7c11N2fc93tsIxBLsi9DYzfo8trg_ZbIdz09HHyOsrgyoPp3DQjHwDXOVIi7Eycqrdf2gpVEv6EX9F24B09WACJlyOYtJ1IK5ADargRHvX6aPp7CYweX7pAzW97QVJQDbEzLg/s640/IMG_20180215_163536.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień przed pieczeniem </b>umieść sól, wodę i drożdże w szklance, zamknij i dobrze wstrząsaj, aż
sól się rozpuści. Wstaw na noc do lodówki (co najmniej na 4 godziny).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>W dzień pieczenia bułek</b> umieść wszystkie składniki (z wyjątkiem masła) w misce i ugniataj przez 5 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie dodawaj po kawałku masło i ugniataj przez kolejne 10 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pozostaw ciasto w temperaturze około 30 ° C przez około 90 minut.
(Wkładam go do nagrzanego do 50 stopni piekarnika i natychmiast wyłączam
piekarnik).</div>
<div style="text-align: justify;">
formowanie</div>
<div style="text-align: justify;">
Podziel ciasto na kawałki o wadze około 70 gramów i zostaw na posypanej mąką powierzchni roboczej przez 10 minut. Uformuj bułki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przykryj uformowane bułki ściereczką i zostaw na 40 minut (łączeniem skierowanym do góry).</div>
<div style="text-align: justify;">
Rozgrzej piekarnik do temperatury 230 – 250 ° C . W dolnej części piekarnika umieść miseczkę z wodą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxyFY4kA1cxodSjlA7Fq1B9DuDDVIH7egkLsRtJESRHkBYivM5qk8KMRskoeSIlgBmHZv2pqEVqxtA20EbnBdIWcXLXDTAr3fohbAVdPBOnYPfQ8i5_5NZmdr3r9Ut6Fc8aJimZIGidcA/s1600/IMG_20180215_163044.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxyFY4kA1cxodSjlA7Fq1B9DuDDVIH7egkLsRtJESRHkBYivM5qk8KMRskoeSIlgBmHZv2pqEVqxtA20EbnBdIWcXLXDTAr3fohbAVdPBOnYPfQ8i5_5NZmdr3r9Ut6Fc8aJimZIGidcA/s640/IMG_20180215_163044.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli lubisz bardzo gładką powierzchnię, możesz od razu włożyć bułki do piekarnika. Lub naciąć bułki je i umieścić w piekarniku.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piecz z parą przez 12-15 minut.</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-36749090137349438542018-02-04T14:23:00.003+01:002018-02-04T14:23:50.168+01:00CebularzeKiedyś już tu wspominałam, że cebulę uwielbiam i właściwie mogę ją jeść pod każdą postacią.. Pewnie dlatego tak bardzo spodobał mi się przepis Hamelmana w "Chlebie". Zostając jednak wierną sobie, po prostu musiałam coś zmienić. Nie jest wiec już tak tradycyjne, jak u Mistrza Hemelmana, ale po mojemu, z lekko podduszoną cebulą, czosnkiem i mnóstwem maku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ99-7x0K_fg2jp48oAi7UIQYQx9brZC7AvgDiFga1rKKo8kifI5AC8RexaA4EQghkg4WKNMWBSWP_8_4w5AS5jOAB8RNGgXoi13svrJjvCm0VAXZlPBZlZ7QGbY2Co1PQiau53lolrmQ/s1600/DSCF7602.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1010" data-original-width="1600" height="402" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ99-7x0K_fg2jp48oAi7UIQYQx9brZC7AvgDiFga1rKKo8kifI5AC8RexaA4EQghkg4WKNMWBSWP_8_4w5AS5jOAB8RNGgXoi13svrJjvCm0VAXZlPBZlZ7QGbY2Co1PQiau53lolrmQ/s640/DSCF7602.JPG" width="640" /></a></div>
<u><b>Cebularze</b></u><br />
<u>Składniki:</u><br />
635 g mąki pszennej (550 lub 450)<br />
369 g wody<br />
11 g soli<br />
3 g drożdży instant<br />
3-4 cebule<br />
4 ząbki czosnku<br />
1 łyżka masła<br />
2 łyżki maku <br />
<br />
<u>Przygotowanie: </u><br />
<div style="text-align: justify;">
Mąkę, wodę, sól i drożdże łączymy i wyrabiamy gładkie ciasto. Ciasto na cebularze jest dość sztywne można je więc spokojnie wyrabiać na stolnicy. Kiedy siatka glutenowa dobrze się wytworzy, ciasto uformować w kulę i włożyć do natłuszczonej misy, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na około 2 godziny. Po godzinie złożyć ciasto. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirUXo2isgrLciouMalJzKJL2FBaav9Jwu1pFvj26y3tno1bTlmwr35EQSZMZBMUVP_ChJMjBJYmGweAE-HtUEs4A3hgZAIkyNtav6yRT2g_mcRsgAR50z2W1KUuu2mOoXk_ZdP6tAa1RI/s1600/DSCF7586.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirUXo2isgrLciouMalJzKJL2FBaav9Jwu1pFvj26y3tno1bTlmwr35EQSZMZBMUVP_ChJMjBJYmGweAE-HtUEs4A3hgZAIkyNtav6yRT2g_mcRsgAR50z2W1KUuu2mOoXk_ZdP6tAa1RI/s640/DSCF7586.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy ciasto wyrasta, przygotowujemy nadzienie. Cebule obieramy i kroimy w cienkie półplasterki. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić cebule i dusić na małym gazie przez około 10 - 15 minut - ważne żeby nie dopuścić do karmelizacji. Następnie dodajemy czosnek i mak i podsmażamy jeszcze kilka minut. Farsz zostawić do wystudzenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Po dwóch godzinach ciasto podzielić na 36 części (powinny mieć po około 85 g). Formujemy kule i układamy na blachach wyłożonych papierem do pieczenia, przykrywamy bawełnianą ściereczką i dostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny. Po tym czasie formujemy cebularze - wciskamy oba kciuki w środek porcji ciasta, rozciągamy i formujemy zagłębienie. Obracamy ciasto i powtarzamy rozciąganie. Cebularze powinny mieć zagłębienie o cienkim spodzie otoczone grubszym wałeczkiem ciasta. Tak przygotowane cebularze nadziewamy farszem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 250 stopni przez około 15 - 20 minut. Cebulaki powinny się ładnie zarumienić, ale nie wysuszyć. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvXHRwrX39q4pPMxvOfKMdhvf_b7gxrlvjzOdrS-F541AlUpizgKipw1N6W1CFjexGYI9Y2YIHf3M6fLUSsRqb0JnZjpIEsFtuMz7olYeOyadtl3mbZpus7SIwoUPbji7nfew9T0vLo0/s1600/DSCF7579.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1034" data-original-width="1600" height="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfvXHRwrX39q4pPMxvOfKMdhvf_b7gxrlvjzOdrS-F541AlUpizgKipw1N6W1CFjexGYI9Y2YIHf3M6fLUSsRqb0JnZjpIEsFtuMz7olYeOyadtl3mbZpus7SIwoUPbji7nfew9T0vLo0/s640/DSCF7579.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Cebularze smakują najlepiej na ciepło, ale i po wystudzeniu niczego im nie brakuje. tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-87392725990795508722018-01-30T19:11:00.000+01:002018-01-30T19:14:54.466+01:00Miodowa fasola z rozmarynem<div style="text-align: justify;">
Ostatnio staram się szukać inspiracji na warzywne dania, może nie wegańskie, ale na pewno bezmięsne. Mimo że moja przygoda w wege trwała pięć lata, dalej uważam, że dobre wegańskie jedzenie to nie przysłowiowa bułka z masłem, ani nasz tradycyjny schabowy z pyrami i kapuchą. Dlatego szukam, grzebie i eksperymentuję. Na fasolę z miodem trafiłam na <a href="http://www.jadlonomia.com/" target="_blank">Jadłonomi</a>, bo gdzie się lepiej zainspirować niż na blogu Marty Dymek. U mnie jednak nie jest wegańsko, bo nie musi i zamiast oleju dałam łyżeczkę masła. Najważniejsze, że fasola jest pyszna i na pewno zagości u nas nie raz. </div>
<br />
<b><u>Miodowa fasola z rozmarynem</u></b><br />
<u>Składniki:</u><br />
2-3 szklanki ugotowanej fasoli<br />
1 łyżka miodu<br />
1 łyżeczka masła<br />
0,5-1 łyżka rozmarynu<br />
sól i świeżo mielony pieprz do smaku<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk1VCd0ORc97B1G6WKWTfTf8wtCRV6ErRjlq7iezZ-zVTpYSPKXJhHsUVdaBgo6oJ5VPyAS49MEOuqgUuj6FgWRd8HwC8wlSanzBXwCadBxoXwVBcHZHLlKMHTuhbcNwg8I0w0vY9EpP0/s1600/IMG_20180126_061828.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjk1VCd0ORc97B1G6WKWTfTf8wtCRV6ErRjlq7iezZ-zVTpYSPKXJhHsUVdaBgo6oJ5VPyAS49MEOuqgUuj6FgWRd8HwC8wlSanzBXwCadBxoXwVBcHZHLlKMHTuhbcNwg8I0w0vY9EpP0/s640/IMG_20180126_061828.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<u>Przygotowanie</u>:<br />
<i><b>Słowo wstępne:</b></i> <br />
Suchą fasolę zawsze przygotowuję w ten sam sposób: mocze około 18-24 godzin (minimum raz wymieniając wodę) i gotuję w świeżej wodzie w szybkowarze około 15 minut. Aby uzyskać trzy szklanki zwykle potrzeba około 1,5 szklanki suchych ziaren - tak pi razy drzwi :)<br />
<br />
Na patelni rozpuść masło, lekko zagrzej i wrzuć ugotowaną fasolę. Wymieszaj dobrze, aby masło pokryło dokładnie ziarno. Na patelnię dołóż łyżkę miodu oraz rozmaryn. Smaż przez kilka minut, za miód się rozpuści i ładnie oblepi fasolę. Na koniec posól do smaku i dopraw pieprzem - najlepiej grubo mielonym lub młotkowanym. <br />
<br />
Fasola równie dobrze smakuje na ciepło i na zimno. W wersji na bogato można dorzucić kawałeczek pokruszonej fety. Niebo w gębie!<br />
<br />
Dodane do durszlakowej akcji:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/50embed_7M8wWs1DSqBGgAD2AeSvyFKcontqygzz.jpg?source=para-w-kuchni" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Nasiona roślin strączkowych na talerzu 2." border="0" height="200" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/50embed_7M8wWs1DSqBGgAD2AeSvyFKcontqygzz.jpg?source=para-w-kuchni" width="130" /></a></div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-65245173021903480282018-01-22T20:41:00.003+01:002018-01-22T20:54:43.931+01:00# Piekarnia Amber: karnawałowa ciabatta na zakwasieWracam. Powoli i mozolnie, ale wracam. I to nie tylko do gotowania i blogowania, ale i wspólnych akcji, które kiedyś tak bardzo lubiłam. Ubiegły rok, był dla mnie czasem zmian i liczę, że 2018 też taki będzie... i ze wrócę tu na dobre :) Zaczynam na bogato, bo powrotem do wspólnego wypiekania z <a href="https://www.kuchennymidrzwiami.pl/karnawalowa-piekarnia-zaproszenie/#comment-100768" target="_blank">#Piekarnią Amber </a>:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjym0rJ3BUlOOn2Zq_FWbOoAeBUaKsOMc1FtesJPsqCKarMSsaB-zIQNICFYYRaaN6Nfg3hXI7HXnouRtpOwWt3I4Xdud5rFF7TcbYWVdUmzys5U0GuGNSR6wj6P1K948AWvbMFXSB7gkI/s1600/IMG_20180122_163906.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjym0rJ3BUlOOn2Zq_FWbOoAeBUaKsOMc1FtesJPsqCKarMSsaB-zIQNICFYYRaaN6Nfg3hXI7HXnouRtpOwWt3I4Xdud5rFF7TcbYWVdUmzys5U0GuGNSR6wj6P1K948AWvbMFXSB7gkI/s640/IMG_20180122_163906.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Oryginalna propozycja na ciabattę u Gucia – <a href="http://kuchniagucia.blogspot.com/2018/01/ciabatta-z-orzechami-woskimi-i.html" target="_blank">klik</a>!<br />
<b style="text-decoration-line: underline;">Ciabatta z orzechami włoskimi i rodzynkami</b><b></b><br />
<br />
Moje uwagi:<br />
– zamiast zarodków podprażyłam razową mąkę żytnią ze spora ilością śmieci w tejże,<br />
– piekłam w piekarniku w dużej keksówce i w formie na bagietki.<br />
Reszta właściwie za Guciem.<br />
<br />
<b>Levain</b><br />
90g mąki chlebowej<br />
110g wody<br />
20g zakwasu<br />
Połączyć składniki i pozostawić na noc w temp. Pokojowej.<br />
Ja użyłem, zakwasu pszennego 3 fazowego dokarmionego w ostatniej fazie mąką pszenną 1850 (bardzo grubo mielona)<br />
<br />
<b>Ciasto</b><br />
770g mąki pszennej chlebowej (typ 650 – 850)<br />
50g zarodków pszennych, prażonych (użyłem mąki pszennej 1850 bardzo grubo mielonej)<br />
560g wody<br />
20g soli<br />
5g drożdży instant<br />
210g levain<br />
160g orzechów włoskich, prażonych<br />
160g rodzynek<br />
<br />
<b>Wykonanie</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Mieszamy wszystkie składniki oprócz orzechów i rodzynek, na pierwszej prędkości (mieszarka spiralna), do połączenia składników a następnie 4-5 minut na drugiej prędkości. Siatka glutenowa powinna być już dobrze rozwinięta (ciasto zaczyna odchodzić od ścianek, można zrobić próbę rozciągania ). Konsystencja powinna być dosyć luźna ale nie mocno rozlewająca J. Większa hydracja to większe dziury ale ciekawsza obróbka J. Dodać orzechy i rodzynki i wymieszać na pierwszej prędkości do połączenia składników .</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do wyrabiania można też użyć techniki bassinage :</div>
<div style="text-align: justify;">
Do ciasta dodajemy tylko część wody i wyrabiamy do dobrego wytworzenia siatki glutenowej.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy ciasto będzie gotowe, wyłączamy mikser, poszerzamy otwór w cieście, po haku, i wlewamy pozostałą wodę. Włączamy mikser i ponownie mieszamy do pełnego rozprowadzenia wody – jestem ciekaw efektów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b>Fermentacja</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Ciasto przekładamy do delikatnie wysmarowanej olejem miski i przykrywamy. Czas wyrastania łącznie 2 godziny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto składamy po 1 godzinie, na posypanej mąką powierzchni, ale delikatnie jedynie rozciągając i składając.</div>
<div style="text-align: justify;">
Formowanie</div>
<div style="text-align: justify;">
Na posypanym mąką blacie (proponuję zrobić sobie mieszankę mąki ryżowej z pszenną 1:1 i stosować do podsypywania) rozkładamy nasze ciasto i lekko wyciskamy duże pęcherze gazu. Nie używamy siły a jedynie z uczuciem rozpłaszczamy do grubości ok. 10 cm. Dzielimy ciasto na 500g porcje, okrawając paski od całości. Jeżeli chcemy dołożyć ciasto to kawałki doklejamy jedynie do większej powierzchni . Kształt powinien być owalny.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto umieszczamy w koszyczkach lub przygotowanych na blasze „gniazdkach” z papieru do pieczenia lub ściereczek (w oryginale jest napisane „…w kastach”).</div>
<div style="text-align: justify;">
Przykrywamy folią spożywczą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czas wyrastania 1,5 godziny.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqtkQcEQL1SqSWd05WWw6_lAUKAPs2IKTPIddTbfQPwoyzqQEc6cmklGc1D2wLrcXeLcJWswthM3ljgBtnBSK8903qWxtYv27ugKX31XEzjG4L4LCP7eEOcAllP0c8CkMCzJ9W2tuS6b8/s1600/IMG_20180122_163935.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqtkQcEQL1SqSWd05WWw6_lAUKAPs2IKTPIddTbfQPwoyzqQEc6cmklGc1D2wLrcXeLcJWswthM3ljgBtnBSK8903qWxtYv27ugKX31XEzjG4L4LCP7eEOcAllP0c8CkMCzJ9W2tuS6b8/s640/IMG_20180122_163935.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Pieczenie</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzewamy do 240 st. i pieczemy, z parą (spryskujemy piekarnik lub foremka z gorącą wodą na dno piekarnika – foremkę wyciągamy po ok. 15 minutach) prze ok. 34-38 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Chleby muszą być dobrze wypieczone zwłaszcza jak nasza ciabatta miała większą hydrację</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Piekli z nami:<br />
<br />
Konwalie w kuchni – <a href="https://konwaliewkuchni.blogspot.com/2018/01/styczniowa-piekarnia-i-ciabatta-z.html">klik!</a><br />
Kuchnia Gucia – <a href="http://kuchniagucia.blogspot.com/2018/01/ciabatta-z-orzechami-woskimi-i-zurawina.html">klik!</a><br />
Kuchennymi drzwiami – <a href="http://www.kuchennymidrzwiami.pl/ciabatta-lub-chleb-z-figami-i-nasionami-dzikiego-kopru-wloskiego-styczniowa-piekarnia/">klik!</a><br />
Nie tylko na słodko – <a href="http://jswm.blogspot.com/2018/01/orkiszowa-ciabatta-z-orzechami-woskimi.html">klik!</a><br />
Moje małe czarowanie – <a href="https://doowa.blogspot.com/2018/01/ciabatta-z-orzechami-woskimi-i.html#more">klik!</a><br />
Ogrody Babilonu – <a href="https://ogrodybabilonu.blogspot.com/2018/01/ciabatta-z-orzechami-woskimi-i-zurawina.html">klik!</a><br />
Para w kuchni – <a href="http://parawkuchni.blogspot.com/2018/01/piekarnia-amber-karnawaowa-ciabatta-na.html">klik!</a><br />
Zacisze kuchenne –<a href="http://zaciszekuchenne.blogspot.com/2018/01/ciabatta-z-orzechami-woskimi-i.html"> klik!</a></div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-11807037900857667272017-12-01T14:44:00.003+01:002017-12-01T14:44:50.113+01:00Jabłko z dynią na kakaowej babce<div style="text-align: justify;">
Jak nigdy zachciało mi się upiec ciasto. Takie rzeczy to nawet nie w erze, bo ja słodkości piekę tylko u Teściów. W domu raczej mi się to nie zdarza. Ochota jednak naszła i urodził się pomysł zrobienia kakaowego babkowego z jabłkami i dynią przykrytego waniliowym budyniem. </div>
<u><b><br /></b></u>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBiqhdnndN0hpIeRFzpG0G6AojhUCm71nJZu98pMXPfyUClaE2dEZe7Xc_mG7Q63FhMbb0Mv8r-I6DT0m9PsopzzKMvOKk3mCc1Fa-n9ENpgE7EP985iZIiAFaSMzRj2lNo3K2wxiSJyk/s1600/DSCF7662.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1010" data-original-width="1600" height="404" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBiqhdnndN0hpIeRFzpG0G6AojhUCm71nJZu98pMXPfyUClaE2dEZe7Xc_mG7Q63FhMbb0Mv8r-I6DT0m9PsopzzKMvOKk3mCc1Fa-n9ENpgE7EP985iZIiAFaSMzRj2lNo3K2wxiSJyk/s640/DSCF7662.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<u><b>Jabłko z dynią na kakaowej babce</b></u><br />
<u><br /></u>
<u>Składniki:</u><br />
cisto:<br />
4 jaja<br />
3/4 szklanki cukru<br />
1/2 szklanki oleju<br />
1/2 szklanki mleka<br />
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej<br />
2 łyżeczki proszku do pieczenia<br />
4 czubate łyżeczki kakao<br />
1 cukier wanilinowy<br />
<br />
<u>Farsz:</u><br />
1/4 dyni (ok. 400 g)<br />
2 średnie słoiki musu jabłkowego (ok. 500 g)<br />
1 cukier wanilinowy<br />
2-3 garstki rodzynek<br />
3 łyżki kaszy manny<br />
1 łyżka masła<br />
cynamon, gałka i imbir do smaku<br />
<br />
<u>Budyń:</u><br />
2 budynie waniliowe<br />
1 litr mleka<br />
<br />
Przygotowanie:<br />
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzej do 190 stopni. Jaja ubij z cukrem na gładką i puszystą masę. Dodaj olej i mleko i dokładnie wymieszaj. Na koniec łyżką wmieszaj przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakaem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto przelej na blachę wyłożoną papierem i piecz przez około 20 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dynię obierz i zetrzyj na dużych oczkach tarki. Na patelni rozgrzej masło i duś na nim dynię do miękkości - w razie potrzeby podlej ją wodą. Rodzynki sparz. Do uduszonej dyni dodaj jabłka, rodzynki i dopraw gałką, imbirem, cynamonem i cukrem wanilinowym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Budyń przygotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu0G-PiN-mw_i1vSPeh0J7Mf7LBHp8EF1V-VWjC4kGsI3arZ15Zlty2mB8INWmtxLdBJx6jo04S0xZanSB3fqL5HjJuZgCFFjTih-JqnTiG6I1ystI9jk_2EVAB4szW2iPQoscRoCJ8Q4/s1600/DSCF7666.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu0G-PiN-mw_i1vSPeh0J7Mf7LBHp8EF1V-VWjC4kGsI3arZ15Zlty2mB8INWmtxLdBJx6jo04S0xZanSB3fqL5HjJuZgCFFjTih-JqnTiG6I1ystI9jk_2EVAB4szW2iPQoscRoCJ8Q4/s640/DSCF7666.JPG" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy ciasto się podpiecze wyłóż na nie jabłka z dynią, a następnie budyniem. Piecz ciasto przez kolejne 40 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po wyjęciu z piekarnika ciasto musi wystygnąć, żeby wszystkie warstwy odpowiednio związały. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc7ZlLqTVITbANTzmI_Ky_aEeFkIlpx50elIcWEAiBP9pRdHOk_5b3UaG416jTQCVpIkcTzgmhUrwYwOsJcPdFaY8QVRvBRY7M6L60qUQQzszJpk9_IMpN15dsPbBZzCURR0xM8ZmEH-o/s1600/DSCF7674.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc7ZlLqTVITbANTzmI_Ky_aEeFkIlpx50elIcWEAiBP9pRdHOk_5b3UaG416jTQCVpIkcTzgmhUrwYwOsJcPdFaY8QVRvBRY7M6L60qUQQzszJpk9_IMpN15dsPbBZzCURR0xM8ZmEH-o/s640/DSCF7674.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="post">
<div class="post-header">
<div class="post-body entry-content float-container" id="post-body-8517162057853696151">
<span class="byline post-author vcard">
<span class="post-author-label"></span></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span>
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">Przepis bierze udział w wyzwaniu #OlejWielkopolski #OlejKonwenanse (szczegóły na stronie www: </span><a href="http://www.olejkonwenanse.pl/" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background: rgb(253, 250, 240); color: #a93e33; font-family: Lora, serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">www.olejkonwenanse.pl</a><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">)</span></div>
</div>
</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/olejkonwenanse-z-olejem-wielkopolskim">
<img alt="#OLEJKONWENANSE z Olejem Wielkopolskim" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/10embed_K2cy08Iw2i53Wtb6SQuChzxpcF01xgzz.png?source=para-w-kuchni" />
</a>
</div>
tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4618598558409335249.post-85171620578536961512017-11-23T14:55:00.002+01:002018-01-24T17:39:39.363+01:00Kajzerki z brytyjskim charakterem<a href="http://parawkuchni.blogspot.com/2016/11/buki-z-krzyzykiem.html" target="_blank">Bułki z krzyżykiem</a> były fajne. Ale ja lubię kombinować. I z takie kombinowania wyszły kajzerki vel krejzolki w brytyjskim charakterze "hot cross buns". Można? Można!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjhvCaTlpOcszkSwCSc_kOmB4E9Y13tKhZztD-NWIKXSNCrMayyoqvVxQe-Toeucgqc2I-LADH1S1URWaggIyETVMKUMzGD8GPt7pRK_oDbqlPaTwjQzCKOE8e9Bi7VYzvBD-qRBRrvQM/s1600/DSCF7630.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjhvCaTlpOcszkSwCSc_kOmB4E9Y13tKhZztD-NWIKXSNCrMayyoqvVxQe-Toeucgqc2I-LADH1S1URWaggIyETVMKUMzGD8GPt7pRK_oDbqlPaTwjQzCKOE8e9Bi7VYzvBD-qRBRrvQM/s640/DSCF7630.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<strong><u>Kajzerki "z krzyżykiem"</u></strong><br />
<br />
Składniki:<br />
500 g mąki pszennej<br />
25 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży instant<br />
20 g cukru demerara<br />
1 jajo<br />
250-300 g wody<br />
10 g soli<br />
3 g ziela angielskiego<br />
35-40 g suszonych śliwek<br />
15-20 g kandyzowanego imbiru <br />
3-5 łyżek oleju<br />
<br />
<u>Przygotowanie:</u><br />
Z drożdży łyżeczki mąki, cukru i odrobiny wody przygotuj zaczyn i odstaw go na 10-15 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Imbir pokrój drobno, śliwki w trochę większe kawałki. Kiedy zaczyn wyraźnie ruszy dodaj do niego mąkę, jajko, cukier oraz wódę i sól i wyrób jednolite ciasto. Wyrabianie powinno trochę potrwać, ciasto powinno być błyszczące w miarę zwarte, ze zdecydowanie wyczuwalnym wyrobionym glutenem. Pod koniec wyrabiania dodaj do ciasta roztłuczone w moździerzu ziele angielskie oraz imbir i śliwki. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5idPtuPv1odMREHm8lKjKbV8kscy4b4so7AkJLPf6dQpKYGPJ-rwWdl3ONaL6l-ECFfE51WDZxALJLOLf1F-bWClvlqvNylDbhRAN00LNtNlR2KW8_m5eZIsDK8NJSLFxGfX7e5rgA-E/s1600/DSCF7637.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5idPtuPv1odMREHm8lKjKbV8kscy4b4so7AkJLPf6dQpKYGPJ-rwWdl3ONaL6l-ECFfE51WDZxALJLOLf1F-bWClvlqvNylDbhRAN00LNtNlR2KW8_m5eZIsDK8NJSLFxGfX7e5rgA-E/s640/DSCF7637.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Wyrobione ciasto umieść w natłuszczonej misce i odstaw do wyrastania na 1,5 godziny (w połowie tego czasu możesz złożyć ciasto, by je odgazować i wzmocnić siatkę glutenową). Kiedy ciasto wyraźnie wyrośnie (najlepiej podwoi swoją objętość) podziel je na równe około 80 g części i uformuj w kule. Daj ciastu odpocząć przez 10 minut i na natłuszczonym olejem blacie uformuj rulony, które następnie zapleć w kajzerki (można na pojedynczy supełek, albo owinąć rulon wokół swej osi 3 razy zostawiając końcówkę w tak powstałym okręgu). Kajzerki ułóż na natłuszczonej blasze (wtedy oleju będzie potrzeba więcej) lub na blasze obłożonej papierem do pieczenia i pozwól im wyrastać przez 30 minut. <br />
<br />
Bułki piecz w piekarniku nagrzanym do 220-240 stopni przez około 25 minut - kajzerki mają być wyraźnie rumiane z ładną, chrupiąca skórką. <br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6IgyljzUBaUu98e6x7K0LOPf5SaQjRytxbTFu_RIjqljaXkSJelsuTMmTsonhySLCgaBLb_A4Cg_xbdTqWEagoJGgglA3N5u2mcG2vzO34ZiFeZBb9sskeaX0jvo133jV0vtO8CS8f1s/s1600/DSCF7646.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6IgyljzUBaUu98e6x7K0LOPf5SaQjRytxbTFu_RIjqljaXkSJelsuTMmTsonhySLCgaBLb_A4Cg_xbdTqWEagoJGgglA3N5u2mcG2vzO34ZiFeZBb9sskeaX0jvo133jV0vtO8CS8f1s/s640/DSCF7646.JPG" width="640" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"></span><br />
<span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">Przepis bierze udział w wyzwaniu #OlejWielkopolski #OlejKonwenanse (szczegóły na stronie www: </span><a href="http://www.olejkonwenanse.pl/" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background: rgb(253, 250, 240); color: #a93e33; font-family: Lora, serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">www.olejkonwenanse.pl</a><span style="background-color: #fdfaf0; color: black; display: inline; float: none; font-family: "lora" , serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">)</span><br />
<br style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: #fdfaf0; color: black; font-family: Lora, serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;" />
<br />
<div style="-webkit-text-stroke-width: 0px; background-color: #fdfaf0; color: black; font-family: Lora, serif; font-size: 16px; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-ligatures: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; orphans: 2; text-align: center; text-decoration-color: initial; text-decoration-style: initial; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; widows: 2; word-spacing: 0px;">
<a href="https://durszlak.pl/akcje-kulinarne/olejkonwenanse-z-olejem-wielkopolskim" style="background: none; color: #a93e33; text-decoration: none;"><img alt="#OLEJKONWENANSE z Olejem Wielkopolskim" src="https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/15/10embed_K2cy08Iw2i53Wtb6SQuChzxpcF01xgzz.png?source=para-w-kuchni" style="border: 0px currentColor; height: auto; max-width: 100%;" /></a></div>
<br />
<br />tofkahttp://www.blogger.com/profile/10349247351856055673noreply@blogger.com2